na wagę nie zwracaj uwagi może się sporo mylić jeden syn urodził się lżejszy o 300g a drugi cięższy o pół kilo :)

4cm rozwarcia i 2 tyg jeszcze czekać ;>? U mnie na sali dziewczyna leżała - miała 2cm rozwarcia, nic nie wskazywało na poród. Na 2 dzień rano przy badaniu już miała 5cm a wieczorem trzymała już córę na rękach ;)

ja jak przyjechalam do szpitala mialam 5 cm rozwarcie tyle ze mialam regularne skurcze i wody mi odchodzily/odeszly.wiec pewnie za chwilke bedziesz miala swoje malenstwo!szybkiego i bezbolesnego porodu:)

ja mialam skurcze nieregularne okolo godziny 20 a na drugi dzien rano rozwarcie 4cm i zjezdzamy na porodowke :) no i o 15.35 trzymalam córeczke w ramionach :) waga sie nie przejmuj mi mowili ze dziecko wiecej jak 2.5kg nie bedzie a Kinia urodziła sie z waga 3680g wiec chyba nie tak zle?;) 

Tak jak piszą dziewczyny... nie ma co patrzeć na wagę z USG, mój syn miał mieć 4500 a miał 3880 a koleżanki miał być 3900 a był 4200.

najwazniejsze ze zdrowe, a przed porodem zawsze tak się robi i te nasze narządy wyglądają jakby były wielkie, opuchnięte i nie na miejscu :) po porodzie wróci do normy wszystko zobaczysz, a co do wagi to się nie przejmuj USG może się mylić :) a nawet jak będzie mało ważył to przecież nie tragedia prawda?