Bąbel śmierdziuch ma 13miesięcy + 14dni, nie chodzi-zapitala, nie mówi-nawija, buzia mu sie nie zamyka, szkoda tylko że ze zrozumiałych słów umie tylko powiedzieć "siiii"- gorące i "ko koć koć"- kocham,kot,koń i wszystko inne :D oprócz tych jakże trudnych słów umie też wyrażać swoje potrzeby ktore wyglądają następująco: Miś lokalizuje upragniony przedmiot/Butelkę/kubek wyciąga w danym kierunku palucha i robi "uhh... eeee" cięzko to opisać... Powiem tak- PISKA, jak kurczak :D oprócz kurczaka nadal robie sówkę czyt. (huhuhuh)  :) . Oprócz tego pożegnaliśmy się jakiś czas temu z ciągutką i to bez awantur :) a to wszystko dzięki temu że bubusiowi nie podszedł Nuk'owski smoczek. Uznał że jak nie ma ciągutki to on nie będzie ciumkał i koniec! :D 

oprócz tego mamy dwa zęby na wierzchu i dwa które się już przebiły, czyli mamy górną i dolną prawą jedynkę i pozostałe dwie już przebite ;p. Śpieszą się perełki jak cholera :D . 

Kasownik wczoraj uciął mnie w warę swoimi tasaczkami-mmmmmmmmmmmmmmm... :D 

A teraz spi juz dwie godziny i znów będzie w nocy mantykował :D no :P to koniec moich wypocin, jeszcze na pożegnanie powiem że umyłam dzisiaj okna, kwiatki miały przysnic z kurzu i parapet też miał małe spa :D jestem z siebie dumna :D , jeszcze tylko poodkurzać, ale to smierdziuch musi wstać:)

mechanik :)