RRRRRuda Grażyna ... :>  hehe

Do koloru przymierzałam się już od daaawna. Robiłam podejście w postaci kilku pasemek i CIACH! Z efektu jestem bez przesady bardzo zadowolona :P No a rodzinka? hehe : brat popatrzył na mnie i zapytał 'ale rudeeeee?'   sara pokazała paluszkiem na głowę i zapytała 'ała???'   a mąż wrócił z pracy i idąc w moją stronę w kuchni nagle zawrócił na pięcie i poszedł do salonu haha przez kilka dni co na mnie spojżał to robił dziwną zdziwioną minę. Ale już się przyzwyczaił i powiedział nawet że ŁADNIE! łał... :D

A co na chacie? choroby nas dręczą na zmianę. Ja jeżdżę sobie po klientkach i fryzjerkuję z przyjemnością i zarabiam na szczytny cel... na prezent pod choinkę dla mojego męża. Wymyśliłam sprzęt car audio, cały zestaw- głośniki, skrzynia, wzmacniacz. Czyliczeka mnie gruby wydatek- ale dodam w tajemnicy że już prawie całość mam! Teraz tylko szukać zamawiać i kitrać u znajomych hihi.  

Zapytałam ostatnio męża w poszukiwaniu inspiracji co do prezentu, co chciałby dostać?

Zawsze to on dawał wszystkim najwięcej podarunków.

odpowiedział:  żonuś- Ty już mi dałaś dwa największe prezenty w życiu :) więcej nie musisz :*

wzruszył mnie :)

już czuję magię świąt powoli, a Wy?