Hej :) jak widze po nicku - 1992 ? To ja jestem o rok mlodsza :) i juz powinnam urodzic-jestem ta "przeterminowana" mamuska , termin mialam na 11 i do tej pory nic.. Ale nie po to pisze;)

Nie łam się , jesli jestes naprawde w ciazy to trudno , mleko sie rozlało.. Wazne ze masz przy sobie Piotrusia jak piszesz, ktory tego chce:)) Jesli sie kochacie to dacie sobie rade . Gdy poczujesz pierwsze ruchy maluszka, albo zaczniesz zauwazac jak rosnie Ci brzuch , to tak pokochasz to co stworzyliscie ze nie bedziesz mogla sie doczekac momentu jak dadza Ci Dzidziusia na rece:) Wiem bo przezywalam to samo.. Na poczatku tez bylam zdolowana... Ale z czasem powoli oswoilam sie tak jak i wszyscy wokol - a moj juz teraz maz tak jak i twoj chlopak tez bardzo chcial miec ze mna dziecko- ale wiadomo moze jeszcze nie tak wczesnie , bo on skonczyl szkole itd a ja niestety dowiadujac sie o ciazy zaczynalam liceum . Twoje zycie sie zmieni jesli jestes w ciazy - ale wcale nie na gorsze:) Dorosniesz  tego i zobaczysz ze sa i + takiej zmiany z nastolatki w matkę:)

POZDRAWIAM I ZYCZE POWODZENIA I PISZ NA BIERZACO CO I JAK:)

hmmm z tego co widze to Ty chcesz byc w ciazy??  Dziewczyno nie rob tego!!! to najglupsza rzecz jaka mozesz zrobic w tym wieku!! jestem rok mlodsza obecnie w 30 tc. Bardzo z partnerm chcoelismy miec dziecko wczesniej byla wielka milosc prze 1,5 roku i myslelismy ze tak zostanie ze wszystko sie po uklada... Moj ukochany byl cudowny i odpowiedzialny a bynajmniej na takiego wygladal... A teraz nie dosc ze zostalam sie sama ze zlamanym sercem bo jak moj ukochany zobaczyl ile problemow wiaze sie z posiadaniem dzieci to sie wycofal a na poczatku bylo tak jak ty piszesz... tez wypisywalam sie na forach i blogach tak bardzo z Damiankiem tego chcemy i wogole... Oprocz zlamanego serca mam jeszcze zepsote zycie i czekam na bardzo chore dziecko.... a nie wiesz co Ciebie spotka... Moze okaze sie ze bedzie ok zupelnie inaczej jak u mnie ale uwierz mi w takim wieku czesciej zdaza sie ta moja wersja niz ta ktora opisuje kolezanka wyzej... Takze uwierz mi ciesz sie jesli test wyjdzie negatywnie... Ja swojego eks tez bylam taka pewna i co??? Ja Cie tylko ostrzegam bo wiem sama co przezywam... i nikt nie bedzie mial dla Ciebie serca... kazdy Ci powie sama tego chcialas wiedzialas co robisz... na kazdym kroku upokorzenie!!! Kocham swoja coreczke i modle sie o to zeby przezyla ale chetnie po czekalabym z ciaza jeszcze chociaz ze dwa latka... i najpierw wzielabym slub bo to jednak do czegos zobowiazuje... nie ma co tak isc na zywiol...

Paulus nie namawiaj tak dziewczyny do tego bo akurat Ty mialas wielkie szczescie ze wszystko tak sie po ukladalo i starzy sie po godzili z sytuacja i maz jest przy tobie i dzidzi jest zdrowe i wszystko jest ok ale uwoerz mi takie szczescie ma jedna na milion!!! dziewczyny blagam myslcie co robicie!!! ja skrocilam sobie zycie o ladnych pare lat przez to wszystko przez te stresy i meczarnie ktore ciagle przezywam!!! Szanujcie to co macie!!! i nie wiezcie tak bardzo w te czary waszych chlopcow!!! nie zawsze to co mowia sprawdzi sie w przyszlosci!!! a Ty Paulus nie dostalas od zycia tak w kosc!!! i obys nigdy nie dostala b o nikomiu tego nie zycze...

ze szczerego serca chce Cie uratowac przed swoim losem... Nie badz taka glupia jak ja!!!;) Najpierw wez slub jesli jestescie siebie tacy pewni;) jak cos to pisz;*

Myslalam ze ona boi sie ze jest w ciazy  , a nie ze stara sie o dziecko :) very sory ..

Ja mam skonczone 16 lat, w tym roku skoncze 17 .. I ciazy jak wiadomo nie planowalam :) Chcialam miec dziecko z moim juz teraz mezem ale jeszcze nie teraz. Ale ze tak akurat wyszlo to musialam sie z tym pogodzic i zaakceptowac cala ta sytuacje, nie zaluje - nie uwazam mojej ciazy za jakies nieszczescie, bo nie byla wczesniej zaplanowana - kocham Dzidziusia i nie moge sie go doczekac.

Ale moze warto z tym poczekac? Przynajmniej do momentu gdy bedziecie mieli jakas stabilizacje - chociazby finansowa ? 

POZDRAWIAM:)

 

 

 to moja wypowiedz u jednej z dziewczyn - wklejam to samo bo mysle ze tu tez pasuje a pisac drugi raz jest bez sensu :)  Popieram rowniez asie , popatrz na jej sytuacje - nie ulozylo sie jej... tak niestety tez bywa.;((

 

myśle że może warto jeszcze poczekac, spelnić wszystkie warunki do stworzenia dziekcu dobrego domu. Jestes jeszcze młoda a dziecko to nie zabawka, warto to przemysleć. Inna kwestia zas jest fakt że już 4 miesiace się starcie.. w klubie mozna popisać jak by coś zapraszam :)