Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

Oj ta moja niuńka mi dziś w kość daje. Wstała o 8 rano i od tego czasu aż do 16.30 tylko sobie drzemała, i co się ją odłożyło, max 10 min i pobudka, tylko raz pospała pół godzinki jak na spacer poszłyśmy, no normalnie nie wierze.
Gdyby nie to że Seba ją niuńkał na rękach, to nawet bym śniadania nie mogła spokojnie zjeść.I tak wystarczy że musiałam czekać do 10 aż wstanie, i kolejne 30min aż sie ogarnie żeby w ogóle coś sobie zrobić, bo przecierz ryk niesamowity jak się ją tylko odłoży. Przez cały dzień nic nie zrobiłam, mimo że miałam takie plany (poukładać kolejną dawke ciuszków od przyjaciółki) ale jestem tak zmęczona jak bym cały dzień zapierdzielała jak mały samochodzik.
W ogóle nie mam pojęcia jak kobietą się udaję jeść według diety mamy karmącej kiedy sama sie opiekuje dzieckiem, a tymbardziej dziećmi. Przecierz ja nie mam czasu iść do toalety, co dopiero jedzenie sobie robić, a przecierz byle gówna za przeproszeniem jeść nie będę, bo się mała z kolkami będzie męczyć znowu. Wystarczy że zawsze się powietrza nałyka przy jedzeniu.
Najchętniej to bym się położyła spać, no ale cóż, sterta ciuchów czeka na sortowanie i ułożenie. Odpoczełam 30 min, więc czas zacząć robić porządki bo cóś mi się wydaję że dużo czasu mi nie zostało aż znou sie obudzi...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

Oj, znam to, ale u nas to była norma od 2tygodnia (przestawiła się z dnia na dzień) do końca 3 meisiaca Jej życia - bezsennosc dzienna, max 2godziny w kilku krótkich drzemkach + płacz, wrzask przy odłożeniu ah.. Powodzenia ;)