Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

Złapało ją wstrętne katarzysko i ją trzyma. Biedna spać nie może bo ciężko jej się oddycha. Odciągamy glutki ale to pomaga chwilowo i znowu się budzi z płaczem. W dzień też tylko na rękach śpi. Byłyśmy wczoraj u lekarza i przepisał jej kropelki do nosa, ale powiedział że można je stosować max 5 dni, i mam nadzieje że jej do piątku przejdzie bo nie daje rady. 6h snu no dobe przez 3 noce, i to w dodatku w 3-4 podejściach. dodatkowo jeszcze wirusowe zapalenie gardła i powiększony migdał. Do tego dochodzi jeszcze ból głowy i oczu ze zmęczenia i ból zatok przez katar, no masakra normalnie. Z drugiej strony pierwszy raz się spotkałam z tym że lekarz na początek nie kazał mi brać Paracetamolu tylko od razy antybiotyk przepisał - 2 tabletki 4 razy dziennie surprise Najbardziej w tym wszystkim irytuje mnie nie zmeczenie ból czy choroba ogólnie, ale to że S smacznie sobie śpi bo staram się żeby mała płakałą możliwie jak najmniej, i jeszcze mi powie 'Po czym ty jesteś taka zmęczona' no kuźwa. Założe się że jak bym się zamieniła z nim na 24h to by biedny albo ze zbolałą miną albo z kurwicą przyszedł do mnie po max 8h (licząc że zaczynamy o północy) żebym się małą zajęła bo on 'Nie ma pojęcia o co jej chodzi i dla czego ona płacze'czyli typową gadką nawet po kilku minutach jej płaczu.

Komentarze

Brak komentarzy