Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

Dziś miałam wątpliwa przyjemność udać się z Zuzką do Niemieckiego lekarza. Dlaczego? Otóż dałam Zuzce pierwszy raz spróbować jajko. Ale zacznijmy od początku.

Pierwszy raz Zuzia dostała wysypki mając jakieś 3 miesiące. Poszłam do GP, 'Egzema, swędzi ją?' ' Tak' i dał mi E45, który tylko pogorszył sprawę. Udałam się do nich pi raz kolejny, dał inny krem, który po kilku użyciach znowu pogorszył sprawę, i za trzecim razem dostałam chydrocortizone 0.5%, a kremem nawilżającym juz się nie zainteresował. To wszystko, pani podziękujemy.

Dziś dałam Zuzce pierwszy raz spróbować jajko. Niestety, Zuzia ma uczulenie na jajko. Po 5 min po zjedzeniu zobaczyłam kropeczke w kąciku oka, koło noska, wyglądało trochę jak urgryzienie, i bardzo ją swędziało, i tarła oczko. Po 10 min pół twarzy było czerwone i w bąbelkach które wyglądały trochę jak by miały płyn w środku a trochę jakby oparzenie pokrywą. Po kolejnych 30 min całe ciałko miała w takich bąblach i strasznie ja swędziało, cały czas płakała. Nadszedł czas wizyty u lekarza, bąble trochę już zeszły, była tylko cala czerwona i ją swędziało. Powiedziałam lekarzowi co i jak, od razu stwierdził Egzema Atopowa połączona z uczuleniem, oczywiście całkowity zakaz jajek, badanie krwi, kropelki żeby nie swędziało, czopki w razie gdyby znowu ja tak wysypało, jakiś krem na sterydach 3%, i maść nawilżająca robiona w aptece na zamówienie. Do tego mi jeszcze powiedział, że jakbym mieszkała w Niemczech, to by do upadłego szukał odpowiedniego kremu nawilżającego i kontrola co 2 miesiące.

Juz kilka razy miałam przyjemność udać się do GP, przy porodzie tez się niespisali, a tu pierwszy raz u lekarza i jestem BARDZO zadowolona. Lekarz nie zbagatelizowal sprawy tylko dla tego że samo zeszło, a jak znam życie to w uk by stwierdzili ze przecież wszystko jest ok, bo samo zeszło i nic nie trzeba robić, tylko odstawić jajko. Teraz jak wrócę do domu to pierwsze co zrobię, to pójdę do GP i nie wyjdę dopóki nie dostane skierowania do alergologa, a nie ze moje maleństwo tak się męczy.

Komentarze

Brak komentarzy