Blog: halunia

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
halunia

I jej głupie pomysły, a oczywiście synuś się słucha. Szkoda tylko że tego czego nie powinien. Właśnie się dowiedziałam ze pomysł 'mojego S' żeby mnie i Zuzie zostawić u jego babci a samemu jechać do syna, to tak na prawdę pomysł jego mamusi. Nosz kurwa. Dla tego że 'jak pojedziemy wszyscy to Olek będzie zmieszaby' a czy to kurwa moja wina ze on do małego nie dzwoni?! No, ponoć tak, bo chciałby z synem rozmawiać na Skype jak mnie nie ma. A co, nie było mnie jak przez 5msc pracowałam na rano? Zuza spala to on mógł dzwonić, wiec czemu nie dzwonił? Lepiej teraz jechać do byłej i syna samemu i udawać szczęśliwą rodzinkę z byłą, że swoim synem i jej drugim dzieckiem. No kurwa zajebiście.

Po za tym czuje ze między nami jest coraz gorzej. Od wtorku jestem w pl a on nie potrafi znaleźć chwili żeby ze mną porozmawiać, chyba że chce żebym coś załatwiła. Wow, jeszcze trochę i bez antydepresantow się nie odejdę, wiec jak tylko wrócę do uk musze się udać do lekarza, bo mi się nawet dupy z łóżka wkrótce nie będzie chciało ruszyć...

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Nigdy mu nie broniłam kontaktu z synem, wręcz przeciwnie, cały czas go do tego namawiam. Nie pracuje dużo, tyle co zawsze. Zaczyna o 13.30 do 22, ale mnie nie ma i chodzi spać o 5 rano, śpi do południa, nawet nie ma czasu żeby zadzwonić, chyba że coś chce. Juz nie mam pomysłów jak naprawić nasze relacje, nic nie skutkuje.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
halunia
Psuło się już od jakiegoś czasu, ale ostatnie 2 tygodnie to już w ogóle masakra, a te kilka dni w pl jeszcze bardziej mi to uświadomiły
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

Teściowa to tylko teściowa.Może radzić ,gadać ale to z Twoim facetem jest coś nie tak.On ma swój rozum i tego pomysłu nie musi przecież realizować.Coś jest nie tak w waszych relacjach, dziwny związek.Powinniście usiąść i wyjaśnić sobie wszystko szczerze,tzn on ci powinien.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
Niestety. Bez szczerej rozmowy się nie obejdzie. Tak żyć się nie da. Moze terapia Wam potrzebna skoro tak ciężko Wam się jest porozumieć? Absolutnie się zgadzam z dziewczynami. Przykro mi:-(