Blog: inka1976

« Powrót do listy wpisów
Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
inka1976
inka1976

dzisiaj kończę 32 tydzień! odliczam każdy dzień! od 5 miesięcy siedzę w domu na L4 na poczatku były delikatne plamienia, jak się uspokoiło to okazało się, że mam krwiaczka w macicy i siedzenie i nic nie robienie miało pomóc. Pomogło wchłonął się! ale pojawiła sie kolejna przeszkoda moja przyjaciółka - szyjka!! zaczęła się rozwierać i by nie doszło do najgorszego założóno mi pessar. Który trzyma rewelacyjnie, ale widać, że mojej szyjce nie bardzo to odpowiada i za wszelką cenę chce postawic na swoim. No to i ja wraz ze swoją gin zaczełyśmy z nią walczyć, tzn. siedzę, leżę i tak w koło. NIC nie robię!! nadrobiłam już wszystkie możliwe zaległe książki, które zawsze chciałam przeczytac a nigdy nie miałam na to czasu, rozwiązywanie krzyżówek zaczeło byc nudne bo co krzyżówka to te same hasła, co nieco oglądam w TV. Ale najbardziej brakuje mi kontaktu z ludźmi, marzę o wyjściu z domu, tym bardziej, że zawsze byłam aktywna a teraz uziemienie. Ale to wszystko rekompensuje mi mój cudowny mąż, który rozpieszcza mnie do granic wytrzymałości wszystkim czego dusza zapragnie i mój 3 letni brzdąc, który na kazdym kroku powtarza "kocham Twój brzuszek i dzidzię", lub "jestem z Tobą" To wystarczy by przeżyć jeszcze te kilka tygodni! 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goyam
JA jestem od początku na zwolnieniu, więc dosknale rozumiem co czujesz - też to mam:))) W poprzedniej cąży miałam założony pesar i naprawdę bardzo pomógł. Córcię urodziłam w 38 tyg bez problemów a też mi się szyjka rozwierała i skracała. Teraz mam obciążony wywiad więc do pracy już nie wracam. Miałam mieć teraz zszytą szyjkę ale jestem pod obserwacją bo jest na szczęście długa i zamknięta ale częstsze wizyty i usg zakażdym razem to mus. Jak będzie trzeba to niech mnie zszyją zaszyją założą stado pesarów dzieciątko najważniejsze. Ja jestem w połowie... twojej drogi 15 tydz więc jeszcze trochę przed nami. Trzymajcie się - u was z górki. Pozdrowionka