Przed wczoraj poprałam 2 część ciuszków dla maluszka(są takie słodkie i malutkie,aż nie moge uwierzyć że już za ok. 3 miesiące nasza kruszynka będzie z nami),a wczoraj je poprasowałam i stwierdziłam że nie ma co ich na miesiąć chować do szafki więc schowałam od razu do torby... Dla naszej kruszynki zostało do spakowania kilka żeczy,kosmetyki oraz kilka ciuszków które musimy  do kupić ze względu na listę na stronie szpitala w którym będę rodzić...

A więc co znalazło się w torbie dla dzidziusia:

-koszulka(potrzebnych jest 4-5)

-2x kaftaniki(potrzebnych3-4)

-3x czapeczki

-2x spioszki(potrzebnych 3-4)

-rożek

-lipobaza(miałam do wyboru lipobaze albo wazeline)muszę ją dokupić

-chusteczki nawilżone

-pampersy ok.10 szt(musze dokupić)

-ręcznik 

Już nie mogę się doczekać macierzyństwa a mąż ojcostwa