tak pisze to drugi raz

Byliśmy oglądać to mieszkanie,

właściecielka 2 piętrowego domu przyjeła nas bardzo miło,

na początku porozmawialiśmy sobie dzięki naszemu osobistemu tłumaczowi czyli szwagrowi

następnie zaprowadziła nas na poddasze gdzie te mieszkanie się znajduje

po otworzeniu drzwi ukazał się ogromny pokój dzienny 

połączony z kuchnią(umeblowaną,z lodówką,zmywarką i kuchenką z płytą indukyjną)

zaraz po lewej stronie od wejścia znajduje się łazienka(z prysznicem,umywalką i toaletą)

na przeciw kuchni znajduje się malutki balkonik

a za kuchnią wejście do sypialni  małej ale najważniejsze czyli łóżko i szafki nocne wejdą ;)

no i oczywiście łóżeczko małej

następnie poszliśmy do piewnicy gdzie moglibyśmy przechowywać nasze żeczy

wróciliśmy do mieszkania właścicielki

usiedliśmy przy stole i rozmawialiśmy o warunkach:

-co 14 dni sprzątanie klatki schodowej i zamiatanie chodnika znajdującego się przy mieszkaniu

-z ogródka możemy korzystać nawet możęmy postawić mała piaskownice

-mój M. raz na jakiś czas w zamian za użytkowanie ogrodu kosi trawe

-opłaty 300 euro +prąd

-no i jedno jedyne ale

starsza Pani mieszkająca na pierwszym pietrze ma coś na przeciw temu aby nad nią mieszkała rodzina z dzieckiem,bo za głośno

ale szwagier powiedział, że mała śpi całe noce, w ciągu dnia śpi ok 1,5 do 3 godzin i że często z nią wychodze na dwór i prosił właścicielke chociaż o miesiąc bądź dwa na taką próbe zebyśmy zamieszkali czy faktycznie będzie to uciążliwe...

właścicielka postanowiła porozmawiać ze starsza Panią o zdanie na ten temat i ma nam dać znać,

Mam nadzieje ze cos z tego wyjdzie,bo jak nie to kolejny tygodnie bede musiała mieszkać z teściową pod jednym dachem,a nie wiem jak ja to zniosę...

Będę musiała zacisnąć zęby i na przymus siedzieć

Trzymajcie kciuki dziewczyny bardzo mocno żeby się udało