Blog: iwona91

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
iwona91

Mam taką sytuacje:

mąż zarabia ok 1100 euro miesiecznie nie damy rady na poczatku sami wynajac mieszkania,a ja z mężem uzgodniłam że narazie z małą będę siedzieć w domu... ale tu komplikuje sytuacje teściowa

Powiedziała że nam pomoże.

Ale zachowuje się jakbyśmy mieli wszystko robić tak jak ona chce skoro nam ma pomagać tzn.:

-mała ma iść do żłobka od zaraz w zasadzie i to nie na 3 godziny tylko na 8 (z mężem sobie tego kompletnie nie wyobrażam ona ma dopiero 15 miesięcy)

-ja mam od zaraz znależć już prace(nie wiem gdzie i jak,nawet nie umiem sklecic najprostszych zdań po niemiecku)

-umewlowanie mieszkania ma być takie jak ona chce(mi się podobaja dębowe meble(znalazłam je niedrogo),a ona mi na to że dla młodych one się nie nadają i ona znajdzie coś lepszego)

-do wychowania małej też coraz częściej nam się wtranca,czasami aż się we mnie gotuje.

ale że mieszkam u niej 24/7 jak na razie to musze ugryzc sie w jezyk 

mąż już jst u kresu wytrzymałości z nerwami

dodam jeszcze że ona uwarza że nie znamy kompletnie życia,ale tu się grubo myli(owszem nie wiemy wszystkiego) ale i mąż i ja nie miałam kolorowego życia

a męża(a swojego syna) ona zostawiła jak miał 8lat i jeszcze ma do niego pretensje że jej nie szukał.a ona wiedziała gdzie on jest i ani razu go nie odwiedziła.

I moje pytanie brzmi?

męczyłybyście się mimo wszystko z takimi warunkami teściowej dla dobra dziecka

czy jednak olały taką jej pomoc i wróciły do Polski?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia1426

Wróciły. 

Wy jesteście rodziną Ty+ Twój mąż i Kasia. Zyjcie po swojemu. Jeżeli w Polsce będzie tak, że Ty będziesz mogła zostać z małą w domu i mąz na spokojnie Was utrzyma to wracajcie. Lepiej życ skromniej , ale spokojnie :)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Ja mam taki charakter, ze bym wrocila. Ale to zalezy od ciebie, czy tak bardzo chcecie tu zostac, czy nie widzicie innych perspektyw lub nie macie do czego wracac. No ale widze ze nie jest dobrze, ona wami dyryguje a wy jestescie jak pionki, ja bym nie wytrzymala dlugo w takiej atmosferze.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

albo wracajcie do Polski jesli macie do czego albo sie przeprowadzccie ;) dacie rade sami w DE bez jej pomocy ;) przynajmniej finnsowo , a skoro ty  i tak nie idziesz do pracy to i żlobka nie potrzebujesz ;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ojojku
Jeśli chciałabyś ruszyć z językiem to jest dostępny żłobek w godzinach kursu( albo niania). Uczysz się od pon do pt a w tym czasie dziecko ma opiekę. Zawsze można się przeprowadzić. Na ebay bardzo często są meble do oddania lub za niewielkie pieniążki. oh.. Te teściowe. Powodzenia!
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

niech się odczepi. przesadza i to ostro. nie dacie rady znaleść jakiegoś taniego mieszkania?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91

kasia1426 spokojnie by nas utrzymał bo nadal pracowałby w niemczech.

finjeta tu gdzie jesteśmy przedszkola są od 3 lat dopiero

kajka10 już mieliśmy akce że chceliśmy wraać ale się jakoś uciszyło ale niestety wróciło z podwójna jak nie z potrójną siłą. A sam mąż już z nia nie wytrzymuje choć jest tylko na weekend.przyjeżdza i cały czas na niego narzeka, po 24 latach nie widzenia syna takie akcje nie pojmuje tego

roslina28 wolelibysmy mieszkac w Polsce a mąż by pracował w niemczech a jak mała podrośnie to ja bez problemu znalazłabym prace 

ojojku właśnie o to chodzi że nie chcemy oddawać do żłobka jak na razie

pollym tańszego jak to co tesciowa znalazł to raczej juz nie dostaniemy jedynie kawalerke ale z tego co wiem tu musi byc odpowiedni metraz dla 3 odobowej rodzinki wiec kawalerka to kiepsko

Kochane dziękuję Wam,bo chyba pomogłyście mi podjąć decyzje,mąż powiedział że jak będzie znów ,,odwalać'' to przepracuje do końca przyszłego tygodnia i wyjeżdzamy do Polski jak tylko wypłate dostanie,a jak bedzie w miarę ok to  27 wyjedziemy bo ma tydzień wypowiedzenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
Widzisz niby matka a jednak obca osoba. Nie wiem z jakiego powodu nie miala kontaktu z synem, ale widac ze nie chce zabardzo niczego naprawiac. Jak masz tam siedziec z nia codziennie i czuc sie jak obca, jeszcze w obcym kraju, to mysle ze dlugo nie wytrzymasz. A co z tym mieszkaniem tanim co tesciowa wam w koncu znalazla? Nie zdecydowali sie wynajmowac wam z dzieckiem?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91

a tak w tamtym co dali bysmy rade sami oplacac to Pani pod nami nie pasowało to że dziecko no i że nie znamy języka... a teraz jest za 420 euro plus prąd to ok 470 euro,mąż na dojazdy do pracy wydaje ok 300/400 euro miesięcznie, no i kredyt z Polski 100 euro no i zostaje nam ok 100 euro na jedzenie więc malutko,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luthien

Nie wytrzymałabym z nią... Wymyślcie cokolwiek innego, żeby tylko nie być pod jej wpływem, jeśli dacie radę zorganizować sobie życie inaczej to zróbcie to

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

no ale opłaca sie wam życ osobno on tam a ty w Polsce ? Kindergeld wam sie nie nalezy ? Składaliscie wniosek ?