Blog: izzi

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi
izzi
Ktg po raz czwarty i... skurcze!!!

Po niedzieli pełnej sprzątania, biegania po schodach, dźwigania i oleju rycynowym na noc (fuj, nie polecam!), dziś o 10 pojechałam na ktg. O dziwo pierwszy raz nie było kolejki choć Izba Przyjęć pełna Surprised (chyba wszystkie czekały na przyjęcie na oddział...).

Badanie zapowiadało się jak zwykle - co tu dużo mówić - nudne. Mały początkowo dostał czkawkę, a chwilę później ja dostałam skurczy! Surprised Nie wiem ile czasu byłam badana, ale na wykresie wyszło mi 7 skurczy na 50-60%. I autentycznie czułam ból jak przed miesiączką w tych momentach. Bardzo mnie to zszokowało, bo wcześniej nic takiego nie odczuwałam, a ponieważ nawet olej wczoraj nie pomógł, myślałam, że już nigdy nie zacznę rodzić... 

Po skończonym zapisie wyszłam do poczekalni, a kiedy znowu mnie wezwali zostałam zaproszona na badanie ginekologiczne (już wiedziałam, że coś się święci, bo nigdy mnie nie badali jak zapis był ok).

Lekarz (jakiś nieznany, bo mój dziś i jutro jest na sympozjum) zapytał czy czuję skurcze, czy to mój pierwszy poród, czy mam daleko do szpitala,... po czym mnie zbadał stwierdzając że szyjka jest zamknięta, a rozwarcia brak.

Oznajmił, że chyba mnie nie będzie zatrzymywał w szpitalu, mam się pojawić po południu na ktg gdyby skurcze się nasiliły lub gdyby występowały co 10 minut, a jeśli nic się nie zmieni to jutro znowu na zapis. 

Boże, jak do tej pory bałam się porodu tak teraz wyszłam stamtąd z ogromnym uśmiechem na twarzy! Laughing Może coś się zacznie wreszcie!!! LaughingLaughingLaughing Już się nie mogę doczekać! LaughingLaughingLaughing

Ale trochę martwi mnie brak miejsc... Podczas mojej wizyty, przed 11 wpadła położna do gabinetu gdzie byłam badana i powiedziała lekarzowi, że mają już tylko 2 wolne łóżka.  Masakra Undecided Czyli jeśli pojadę ze skurczami po południu lub wieczorem to miejsc już nie będzie? Frown W dodatku mojego gina nie ma do środy, więc nie pomoże mi w przyjęciu na oddział...

Ale i tak cieszę się z powodu tych skurczów Smile Jeszcze tylko niech ten czop wypada i robi się rozwarcie, a będzie dobrze i niebawem wezmę w ramiona mojego syna!!! Laughing 

 

Trzymajcie kciuki dziewczyny za szybkie nadejście mocnych skurczów! Wink

(na zdjęciu ktg z dolnym wykresem tak jak u mnie:))

 

 

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja
eh no to biust do góry i na porodówke a ja trzymam kciuki... pozdrawiam
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilly
To kochana trzymam kciukaski za Synusia w ramionach jeszcze w tym tygodniu:)Szybkiego i w miare bezbolesnego porodu:)
noo trzymam mocno kciuki :) powodzonka 
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mmaja
trzymam kciuki za szybkie nadejście mocnych skurczów i oby szybko poszło :) i żeby bylo wolne miejsce :)
ja rowniez 3mam kciuki za szybkie i wmiare lekkie rozwiazanie :0)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82
szerokiej drogi :D
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
joanna1185
No to kolejna listopadówka zaraz wypakowana :) Trzymam kciuki!! Szybkiego porodu życzę!Trzymaj się śmiech
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
mały seksik przed snem i jutro rano na porodówkę pojedziesz :) a w nocy napiszesz nam że wesoło jedziesz sobie rodzić :D tak jak ja :) szerokości (przyda się) i nie stresuj się tylko w szpitalu każ się traktować jak człowieka, kobietę, która ma za kilka godzin dać nowe życie a nie jak kolejne mięso na żeź ...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
izzi będzie dobrze, bądź dobrej myśli!!! bardzo trzymam za Was kciuki, buziaki i pozdrowienia
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

"""Boże, jak do tej pory bałam się porodu tak teraz wyszłam stamtąd z ogromnym uśmiechem na twarzy! Laughing Może coś się zacznie wreszcie!!! Laughing Laughing Laughing Już się nie mogę doczekać! Laughing Laughing """"

 

ja do tygodnia przed porodem się bałam a jak już coś zaczynało dziac to nie było strachu tylko tak jak piszesz wielki uśmiech i radość że to już niebawem!!! fajne uczucie co? trzymam kciuki i czekam na nowiny