około 3 razy dziennie po troszku. Rano szyneczka z indyka albo inna bez konserwantów to poskubie sobie troszkę. Na obiad już solidna porcja mięska ale nie podaję wtedy ziemniaków ani innych węglowodanów tylko samo mięsko z warzywami w różnej postaci. Na kolację je mięsko jak mąż wraca z pracy. Wtedy biegnie do kuchni aby towarzyszyć tacie w kolacji i zjada zazwyczaj kotleta.
Mój synek jest raczej mięsożerny. Odrzuca nawet serki, bułeczki a wybiera mięsko.

Raz lub dwa razy dziennie na obiadek. Czasem zdarzają się dni bezmięsne lub dni z rybą.

raz dziennie na obiadek, czasem częściej gdy je parówkę albo chleb z wędliną

Codziennie - od niedawna kurczaczek (z hodowli teściów:) a od święta królik (z hodowli znajomego:)
Narazie Mała mięsko zajada tylko na obiad, ale już mam w planie próbować dawać jej pieczywo z wędliną, tylko nie wiem jak sobie z tym poradzi, bo choć ma już 8 ząbków to bardziej niż do gryzienia jedzenia służą jej one do torturowania mamusi:P

jak miał rok, to dostawał dwa razy dziennie - trochę było w zupie, a większa część na drugie danie, które jadł po południu. czasem trzy razy, jeśli na kolację miał parówkę made in Dziadek.
wtedy też było tak, ze warzywa szturchał palcem, i zjadał tylko mięso. teraz na szczęście ma parę warzyw, które lubi i je ich coraz więcej. ale jak dostanie kanapkę z wędliną, to zżera samą wędlinę, a bułeczkę w ostateczności.

głównie je indyka i królika (bo ma AZS), ale zdarzy się kurczak czy cielęcina.

Moj maly(11.5mca)je raz dziennie (codziennie)miesko.Czasami jest ryba, badz jajo.Kanapek choc probujemy nie je bo wyplowa wszystko i ma odruch wymiotny.

Do roku dawałam trzy razy w tygodniu a teraz codziennie (raz-dwa razy)

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).

Moje dzieci nie jadly i nie jedza w ogole miesa. Jestesmy wegetarianami. :) Najmlodsza ma 2 lata i jak zobaczy mieso na talerzu to go nie ruszy. Wyklada na bok i nie je. Po prostu jest nienauczona. To samo starsze. A jak jezdzimy do moich rodzicow, sa proby nakarmienia mieskiem, jednak dziewczyny nie jedza go. Ja zreszta tez miesa nigdy nie lubilam. W zadnej postaci.