« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia
mozosia

2011-09-28 21:07

|

Dieta niemowlęcia

jak często podajecie mięso swoim maluchom?

ok 9-12 miesięcznym

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anetamoc45

codziennie czasem dwa razy

raz dziennie -do obiadku:)
albo zamiast mięska rybka:)

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.
Podejrzewam, że źle że codziennie. Podobno mięso powinno się jeść dwa-trzy razy w tygodniu. Sama pilnowałam do roku żeby mały tak jadał ale teraz mi to nie wychodzi i wszyscy jemy mięso niemal codziennie.
Pewnie Lamandragora wali wszystkim minusy bo sama jest wegetarianką. Podkreślam PEWNIE, bo pewności co do minusów i plusów chyba na tym forum nie będzie...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.
Podejrzewam, że źle że codziennie. Podobno mięso powinno się jeść dwa-trzy razy w tygodniu. Sama pilnowałam do roku żeby mały tak jadał ale teraz mi to nie wychodzi i wszyscy jemy mięso niemal codziennie.
Pewnie Lamandragora wali wszystkim minusy bo sama jest wegetarianką. Podkreślam PEWNIE, bo pewności co do minusów i plusów chyba na tym forum nie będzie...


A Ty PEWNIE postawilas mi minusa? Pisze PEWNIE, bo pewnosci nie mam... :P

Nie mam zwyczaju nikogo minusowac ani plusowac. Jezeli to po prostu cytuje kogos i odnosze sie bezposrednio do tej wypowiedzi. Co z kolei uwazane jest za objaw arogacji, wymadrzania sie i czepialstwa z mojej strony.

Ale... minusow nie stawiam. Postaraj sie Jolciu droga nie oceniac innych poprzez pryzmat swojego ego.


Aha... dodam cos jeszcze. CO MNIE TO OBCHODZI co jedza Wasze (nie moje) dzieci?

A tak pytanie na marginesie... mi minus dostal sie za wegetarianizm... czy tak prewencyjnie, w zamian za to, ze BYC MOZE postawilam go komus...

Oukej... Viva la dziecinada... :)

Pozdr. :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.
Podejrzewam, że źle że codziennie. Podobno mięso powinno się jeść dwa-trzy razy w tygodniu. Sama pilnowałam do roku żeby mały tak jadał ale teraz mi to nie wychodzi i wszyscy jemy mięso niemal codziennie.
Pewnie Lamandragora wali wszystkim minusy bo sama jest wegetarianką. Podkreślam PEWNIE, bo pewności co do minusów i plusów chyba na tym forum nie będzie...
Hehehe, pewnie Lamandragora:D Myślę, że ona by skomentowała:) zwłaszcza że pisała pode mną.

Za często codziennie? Hmm... nie wiedziałam, muszę poczytać na ten temat:)

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.
Podejrzewam, że źle że codziennie. Podobno mięso powinno się jeść dwa-trzy razy w tygodniu. Sama pilnowałam do roku żeby mały tak jadał ale teraz mi to nie wychodzi i wszyscy jemy mięso niemal codziennie.
Pewnie Lamandragora wali wszystkim minusy bo sama jest wegetarianką. Podkreślam PEWNIE, bo pewności co do minusów i plusów chyba na tym forum nie będzie...


A Ty PEWNIE postawilas mi minusa? Pisze PEWNIE, bo pewnosci nie mam... :P

Nie mam zwyczaju nikogo minusowac ani plusowac. Jezeli to po prostu cytuje kogos i odnosze sie bezposrednio do tej wypowiedzi. Co z kolei uwazane jest za objaw arogacji, wymadrzania sie i czepialstwa z mojej strony.

Ale... minusow nie stawiam. Postaraj sie Jolciu droga nie oceniac innych poprzez pryzmat swojego ego.


Aha... dodam cos jeszcze. CO MNIE TO OBCHODZI co jedza Wasze (nie moje) dzieci?

A tak pytanie na marginesie... mi minus dostal sie za wegetarianizm... czy tak prewencyjnie, w zamian za to, ze BYC MOZE postawilam go komus...

Oukej... Viva la dziecinada... :)

Pozdr. :)
Przez pryzmat mojego ego...???
O mamo... nie dorabiaj do wszystkiego ideologii.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

Codziennie mięsko lub rybę do obiadu. Czasami chlebek z wędlinką (po 10 m-cu).
Źle że codziennie? A może za rzadko? Czy źle że chleb albo wędlina? A może za późno (w moim kalendarzu jest po 10 m-cu)?
Czekam na uświadomienie.
Podejrzewam, że źle że codziennie. Podobno mięso powinno się jeść dwa-trzy razy w tygodniu. Sama pilnowałam do roku żeby mały tak jadał ale teraz mi to nie wychodzi i wszyscy jemy mięso niemal codziennie.
Pewnie Lamandragora wali wszystkim minusy bo sama jest wegetarianką. Podkreślam PEWNIE, bo pewności co do minusów i plusów chyba na tym forum nie będzie...


A Ty PEWNIE postawilas mi minusa? Pisze PEWNIE, bo pewnosci nie mam... :P

Nie mam zwyczaju nikogo minusowac ani plusowac. Jezeli to po prostu cytuje kogos i odnosze sie bezposrednio do tej wypowiedzi. Co z kolei uwazane jest za objaw arogacji, wymadrzania sie i czepialstwa z mojej strony.

Ale... minusow nie stawiam. Postaraj sie Jolciu droga nie oceniac innych poprzez pryzmat swojego ego.


Aha... dodam cos jeszcze. CO MNIE TO OBCHODZI co jedza Wasze (nie moje) dzieci?

A tak pytanie na marginesie... mi minus dostal sie za wegetarianizm... czy tak prewencyjnie, w zamian za to, ze BYC MOZE postawilam go komus...

Oukej... Viva la dziecinada... :)

Pozdr. :)
Przez pryzmat mojego ego...???
O mamo... nie dorabiaj do wszystkiego ideologii.
Przez pryzmat swojego EGO, czyli ze swojej perspektywy. Nie widze tu zadnej ideologii, tylko stwierdzenie faktu. Zazwyczaj oceniamy innych przez pryzmat siebie, czyli nadajemy im cechy, ktore sami posiadamy. Stad moje pytanie: czy to Ty dalas mi minusa, skoro wychodzisz z zalozenia, ze ja je rozdaje? Sama je prawdopodobnie dajesz i myslisz, ze tak robia inni. Ja tego nie robie, wiec nie oskarzam nikogo personalnie o postawienie mi minusa, bo i po co?

Luzik... ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellacatalina

Poza tym powiedzmy sobie jedno... minusy i plusy najczesciej sa tu stawiane nie, poniewaz ktos sie nie zgadza (choc pewno i z tego powodu sie zdarzaja) z wypowiedzia, lecz dlatego, ze kogos sie lubi mniej lub bardziej. Widywalam tu naprawde swietne wypowiedzie opstrykane minusami i totalne bzdety udekorowane mnostwem plusow... ;)

A... jeszcze jedno.

To, ile plusow czy minusow dostane... jakie to ma znaczenie? Cokolwiek robie i tak robie to, bo jestem przekonana, ze robie dobrze, wiec to, czy komus sie to podoba czy nie (w tym przypadku to, ze nie daje dziecku mieska pelnego hormonow i antybiotykow, nie serwuje martwego zwierzecia, ktore swoje zycie przezylo w cierpieniu i w cierpieniu umieralo) to moja i tylko moja sprawa. Na takiej bezmiesnej diecie jestem juz 15 lat, przebylam 3 bezmiesne ciaze, wykarmilam trojke dzieci, ktore maja teraz 9, 5 i 2 lata i sa okazami zdrowia, choruja niezmiernie rzadko, srednia i najmlodsza nie wiedza, co to antybiotyk. Najstarsza niedlugo mnie przerosnie, jest najwyzsza w klasie, srednia ma te 5 lat a wyglada na 6/7... wszystko bez miesa. ;)

No ale ja to robie, bo ja jestem przekonana o slusznosci tego sposobu odzywiania i zadne plusy ani minusy nie maja (i nie beda mialy) na to wplywu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

zaraz faktycznie zaczniecie mięsem rzucać ;)