Rogiem pieluszki tetrowej na palcu zamoczonym w ciepłej wodzie żeby nie było plęsniawek usuwam nalot na języku;)

pierwsze slysze ze wogole sie czysci...plesniawek nie mielismy:)

Połozna mówiła że gdyby wystąpiły pleśniawki to wtedy pieluchą tetrową lub gazą namoczoną w przegotowanej wodzie wycierać, gdyby nie było nic w buzi to nie mówiła, ale ja dopajałam woda przegotowaną czysta po 1 miesiącu, żeby oczyścić osad z mleka(karmiłam piersią po 2 miesiącu mm).

Wacikami dla niemowląt myję dziąsełka,ząbki i język.

Do połowy kieliszka nalewam wodę przegotowaną i rozpuszczam w niej tabletkę wit. C. Później namaczam w pieluszce tetrowej i myję całą jamę ustną.

raz dziennie wieczorem gazikiem nasączonym wodą przegotowaną

zakładałam na palec pieluszkę tetrową moczyłam w wodzie przegotowanej i wycierałam Młodemu języczek, dziąsełka itd. Nigdy nie miałam problemu z pleśniawką. gdy zaczął ząbkować zamieniłam pieluszkę na szczoteczkę sylikonową.

Ja tak samo jak marcelka gazik+woda przegotowana

wcześniej pieluszką tetrową i wodą przegotowaną teraz już szczoteczka i pasta do zebów:)