« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
8karo8

2013-10-29 06:09

|

Niemowlęta

jak nauczyć dziecko później wstawać. ma ktos jakiś pomysł ??

do tej pory syn budził się codziennie punkt 5, po zmianie czasu budzi się o 4 a dodam ze spac vhodzi wg nowego czasu, czyli godzinę pozniej niz zwykle. Jak go nauczyc spać dłuzej. ja jestem wyczerpana wstawaniem przez ostatnie pol roku o 5, nie dam rady funkcjinowac nie spiąc od 4. jestem juz zdruzgotana tym całym macierzynstwem, nic nie idzie po mojej mysli. nie chciałam karmic piersią, a syn nie umie jesc z butelki wiec musze to robic wbrew sobie, w nocy budzi sie po 500 razy i w dodatku rano nie chce pospac dluzej jak czlowiek przynajmniej do tej 6 która jest juz w miare normalną godziną. co ja mam robic. podpowiedzcie jak go przetsawic bo juz mam dosyc wszystkiego. nie potafię się cieszyc z macierzynstwa kiedy chodze wyczerpana jak zombi

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

karo jesli hodzi o butle nie poddawaj się- jestem przekonana że dziekco jak tlyko poczuje tam coś co akurat mu podpasuje to pociągnie za smoka. co do spania: dajesz smoczek? jak moja sie przebudza np o 3 to daje smoka i mam spokoj na jakiś czas , potem znowu przebudza sie to znowu smoka i tak odczekuje do godz 6. bywa że ona sie budzi i nie chce smoka tlyko sobie jeczy lub gada- ja i tak sie kłade, poducha na uszy i w kime apotem tlyko nasłuchuje czy zasnela i uwierz to działa- nie karmie jej w nocy już wogole od kilku tygodni ( ma 5 msc ). mówisz że nie chce spac rano juz po przebudzeniu- szczerze na Twoim miejscu polozyłabym ja do łóżeczka i albo u siebie albo w innym pokoju dospała, nic dziekcu nie bedzie jak pojeczy z godzine z reszta jestem przekonana ze po którymś razie zakuma ze to nic nie daje i też pokima lub sie sobą zajmie.
on za chiny nie zasnie sam. probowalam zostawiac go w lozeczku, ale to na nic, bo za max 30 min zaczyna zanosic sie płaczem, u mnie w lozku tez nie zasne, tylko bedzi lezał i mnie kopał. smoczka nie chce od urodzenia więc tu tez mam lipe. poprostu kurwa ręce opadają :(((((
a jest szansa ze zostawiłabys go płaczącego np 20-30 min? Ty sie kobieto zarobisz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

karo jesli hodzi o butle nie poddawaj się- jestem przekonana że dziekco jak tlyko poczuje tam coś co akurat mu podpasuje to pociągnie za smoka. co do spania: dajesz smoczek? jak moja sie przebudza np o 3 to daje smoka i mam spokoj na jakiś czas , potem znowu przebudza sie to znowu smoka i tak odczekuje do godz 6. bywa że ona sie budzi i nie chce smoka tlyko sobie jeczy lub gada- ja i tak sie kłade, poducha na uszy i w kime apotem tlyko nasłuchuje czy zasnela i uwierz to działa- nie karmie jej w nocy już wogole od kilku tygodni ( ma 5 msc ). mówisz że nie chce spac rano juz po przebudzeniu- szczerze na Twoim miejscu polozyłabym ja do łóżeczka i albo u siebie albo w innym pokoju dospała, nic dziekcu nie bedzie jak pojeczy z godzine z reszta jestem przekonana ze po którymś razie zakuma ze to nic nie daje i też pokima lub sie sobą zajmie.
on za chiny nie zasnie sam. probowalam zostawiac go w lozeczku, ale to na nic, bo za max 30 min zaczyna zanosic sie płaczem, u mnie w lozku tez nie zasne, tylko bedzi lezał i mnie kopał. smoczka nie chce od urodzenia więc tu tez mam lipe. poprostu kurwa ręce opadają :(((((
a jest szansa ze zostawiłabys go płaczącego np 20-30 min? Ty sie kobieto zarobisz
on zaczyna tak ryczeć, że zaraz się dławi i ma bezdech normalnie. Ale dzisiaj wymysliłam sposób. Nie pozwoliłam mu spać w dzien prawie nic. ryczał ze zmęczenia, ale nosiłam i tuliłam i zabawiałam, wytrzymał do 19.20 dałam mu kasze, dojadł cyckiem i siadł cicho w foteliku i same mu się oczy zamykały. nawet nie potrzebował bujania co jest mega wyczynem z jego strony. Mąż wpadł do domu i sie zapytał aż co ja mu zrobiłam bo wygląda jak naćpany :D haha. mam nadzieję , że dzisiaj przespi całą noc , albo przynajmniej ze pospi dłuzej rano. zobaczymy. trzmajcie kciuki :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

karo jesli hodzi o butle nie poddawaj się- jestem przekonana że dziekco jak tlyko poczuje tam coś co akurat mu podpasuje to pociągnie za smoka. co do spania: dajesz smoczek? jak moja sie przebudza np o 3 to daje smoka i mam spokoj na jakiś czas , potem znowu przebudza sie to znowu smoka i tak odczekuje do godz 6. bywa że ona sie budzi i nie chce smoka tlyko sobie jeczy lub gada- ja i tak sie kłade, poducha na uszy i w kime apotem tlyko nasłuchuje czy zasnela i uwierz to działa- nie karmie jej w nocy już wogole od kilku tygodni ( ma 5 msc ). mówisz że nie chce spac rano juz po przebudzeniu- szczerze na Twoim miejscu polozyłabym ja do łóżeczka i albo u siebie albo w innym pokoju dospała, nic dziekcu nie bedzie jak pojeczy z godzine z reszta jestem przekonana ze po którymś razie zakuma ze to nic nie daje i też pokima lub sie sobą zajmie.
on za chiny nie zasnie sam. probowalam zostawiac go w lozeczku, ale to na nic, bo za max 30 min zaczyna zanosic sie płaczem, u mnie w lozku tez nie zasne, tylko bedzi lezał i mnie kopał. smoczka nie chce od urodzenia więc tu tez mam lipe. poprostu kurwa ręce opadają :(((((
a jest szansa ze zostawiłabys go płaczącego np 20-30 min? Ty sie kobieto zarobisz
on zaczyna tak ryczeć, że zaraz się dławi i ma bezdech normalnie. Ale dzisiaj wymysliłam sposób. Nie pozwoliłam mu spać w dzien prawie nic. ryczał ze zmęczenia, ale nosiłam i tuliłam i zabawiałam, wytrzymał do 19.20 dałam mu kasze, dojadł cyckiem i siadł cicho w foteliku i same mu się oczy zamykały. nawet nie potrzebował bujania co jest mega wyczynem z jego strony. Mąż wpadł do domu i sie zapytał aż co ja mu zrobiłam bo wygląda jak naćpany :D haha. mam nadzieję , że dzisiaj przespi całą noc , albo przynajmniej ze pospi dłuzej rano. zobaczymy. trzmajcie kciuki :)
ja tez jestem zdania ze jak dziekco zmeczone to usnie samo,podobnie z jedzeniem jak glodne to pociagnie. mysle i mylse o Tobie i wymyslilam dwie rzeczy: problwalas na sutki nakładać sylikonowe nakładki? tak by mały przyzwyczajał sie do tego kształtu,smaku i materiału? i druga rezcz: smoczek imituje kobieca pierś: http://www.juniornet.pl/r622_nuby-antykolkowa-butelka-silikonowa-300ml.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8

karo jesli hodzi o butle nie poddawaj się- jestem przekonana że dziekco jak tlyko poczuje tam coś co akurat mu podpasuje to pociągnie za smoka. co do spania: dajesz smoczek? jak moja sie przebudza np o 3 to daje smoka i mam spokoj na jakiś czas , potem znowu przebudza sie to znowu smoka i tak odczekuje do godz 6. bywa że ona sie budzi i nie chce smoka tlyko sobie jeczy lub gada- ja i tak sie kłade, poducha na uszy i w kime apotem tlyko nasłuchuje czy zasnela i uwierz to działa- nie karmie jej w nocy już wogole od kilku tygodni ( ma 5 msc ). mówisz że nie chce spac rano juz po przebudzeniu- szczerze na Twoim miejscu polozyłabym ja do łóżeczka i albo u siebie albo w innym pokoju dospała, nic dziekcu nie bedzie jak pojeczy z godzine z reszta jestem przekonana ze po którymś razie zakuma ze to nic nie daje i też pokima lub sie sobą zajmie.
on za chiny nie zasnie sam. probowalam zostawiac go w lozeczku, ale to na nic, bo za max 30 min zaczyna zanosic sie płaczem, u mnie w lozku tez nie zasne, tylko bedzi lezał i mnie kopał. smoczka nie chce od urodzenia więc tu tez mam lipe. poprostu kurwa ręce opadają :(((((
a jest szansa ze zostawiłabys go płaczącego np 20-30 min? Ty sie kobieto zarobisz
on zaczyna tak ryczeć, że zaraz się dławi i ma bezdech normalnie. Ale dzisiaj wymysliłam sposób. Nie pozwoliłam mu spać w dzien prawie nic. ryczał ze zmęczenia, ale nosiłam i tuliłam i zabawiałam, wytrzymał do 19.20 dałam mu kasze, dojadł cyckiem i siadł cicho w foteliku i same mu się oczy zamykały. nawet nie potrzebował bujania co jest mega wyczynem z jego strony. Mąż wpadł do domu i sie zapytał aż co ja mu zrobiłam bo wygląda jak naćpany :D haha. mam nadzieję , że dzisiaj przespi całą noc , albo przynajmniej ze pospi dłuzej rano. zobaczymy. trzmajcie kciuki :)
ja tez jestem zdania ze jak dziekco zmeczone to usnie samo,podobnie z jedzeniem jak glodne to pociagnie. mysle i mylse o Tobie i wymyslilam dwie rzeczy: problwalas na sutki nakładać sylikonowe nakładki? tak by mały przyzwyczajał sie do tego kształtu,smaku i materiału? i druga rezcz: smoczek imituje kobieca pierś: http://www.juniornet.pl/r622_nuby-antykolkowa-butelka-silikonowa-300ml.html
dzieki jesteś boska :) spróbuję przez nakładki jak tylko wyzdrowieje. a jak nie pójdzie to kupię ta butelkę, bo to chyba jedyna jakiej nie posiadam :) dzieki ;*

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

karo jesli hodzi o butle nie poddawaj się- jestem przekonana że dziekco jak tlyko poczuje tam coś co akurat mu podpasuje to pociągnie za smoka. co do spania: dajesz smoczek? jak moja sie przebudza np o 3 to daje smoka i mam spokoj na jakiś czas , potem znowu przebudza sie to znowu smoka i tak odczekuje do godz 6. bywa że ona sie budzi i nie chce smoka tlyko sobie jeczy lub gada- ja i tak sie kłade, poducha na uszy i w kime apotem tlyko nasłuchuje czy zasnela i uwierz to działa- nie karmie jej w nocy już wogole od kilku tygodni ( ma 5 msc ). mówisz że nie chce spac rano juz po przebudzeniu- szczerze na Twoim miejscu polozyłabym ja do łóżeczka i albo u siebie albo w innym pokoju dospała, nic dziekcu nie bedzie jak pojeczy z godzine z reszta jestem przekonana ze po którymś razie zakuma ze to nic nie daje i też pokima lub sie sobą zajmie.
on za chiny nie zasnie sam. probowalam zostawiac go w lozeczku, ale to na nic, bo za max 30 min zaczyna zanosic sie płaczem, u mnie w lozku tez nie zasne, tylko bedzi lezał i mnie kopał. smoczka nie chce od urodzenia więc tu tez mam lipe. poprostu kurwa ręce opadają :(((((
a jest szansa ze zostawiłabys go płaczącego np 20-30 min? Ty sie kobieto zarobisz
on zaczyna tak ryczeć, że zaraz się dławi i ma bezdech normalnie. Ale dzisiaj wymysliłam sposób. Nie pozwoliłam mu spać w dzien prawie nic. ryczał ze zmęczenia, ale nosiłam i tuliłam i zabawiałam, wytrzymał do 19.20 dałam mu kasze, dojadł cyckiem i siadł cicho w foteliku i same mu się oczy zamykały. nawet nie potrzebował bujania co jest mega wyczynem z jego strony. Mąż wpadł do domu i sie zapytał aż co ja mu zrobiłam bo wygląda jak naćpany :D haha. mam nadzieję , że dzisiaj przespi całą noc , albo przynajmniej ze pospi dłuzej rano. zobaczymy. trzmajcie kciuki :)
ja tez jestem zdania ze jak dziekco zmeczone to usnie samo,podobnie z jedzeniem jak glodne to pociagnie. mysle i mylse o Tobie i wymyslilam dwie rzeczy: problwalas na sutki nakładać sylikonowe nakładki? tak by mały przyzwyczajał sie do tego kształtu,smaku i materiału? i druga rezcz: smoczek imituje kobieca pierś: http://www.juniornet.pl/r622_nuby-antykolkowa-butelka-silikonowa-300ml.html
dzieki jesteś boska :) spróbuję przez nakładki jak tylko wyzdrowieje. a jak nie pójdzie to kupię ta butelkę, bo to chyba jedyna jakiej nie posiadam :) dzieki ;*
daj znać jak coś kolwiek pomoze:)