Wiesz ja jadłam całe mnustwo warzyw i owoców i miesa itd a tez mam anemie wiec chyba nie ma na to recepty niestety

Ja mam anemie, lekarz kazal mi brac zelazo na conajmniej pol do godziny czasu przed jedzeniem i nici z tego nadal mam anemie.

ja tez mam anemie, polozna mowila mi zeby jesc wszystko to co kolorowe np. buraki, zoltko itp. tez biore zelazo ale i tak mam dalej;/

A jaka jest twoja grupa krwi? bo przy anemii dietetycy zalecają stosowanie się do diety dyktowanej według grupy. Warzywa, owoce, lampka czerwonego wina raz na tydzień, strzelić sobie możesz czekoladę, i najlepiej fundować parę razy w tygodniu niezbyt wysmażoną wątróbkę drobiową.

mi mój gin jak było podejżenie anemi powiedział że mam jeść wątróbke i żołądki

Ja jadam duzo owoców, warzyw, mięsa. Piję dużo 100% soków. Nie miałam anemii jak do tej pory. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

pamietaj zeby unikawc kawy i herbaty , bo utrudniaja wchlanianie zelaza , pomocny jest tez kwas foliowy i wit c ulatwiaja wchlanianie zelaza . jedz duzo zielonego , posypuj obficie wszystko natka pietruszki .

:)

Ja też mam anemie.Mój gin przepisał mi aż dwa rodzaje żelaza na przemian i jak narazie jest lepiej, a jeżeli chodzi o odżywianie to w buraczkach jest dużo żelaza i w czerwonym mięsie, ale jakoś specjalnie nie przepadam za tymi rzeczami i wystarcza mi moje dotychcczasowe odżywianie plus to żelastwo dwa razy dziennie:):) pozdrawiam:)

a jaką masz nazwe twojego żelastwa??