My głównie ubieramy się pajacyki i pajace,ale półśppiochy też zakładamy ;)

Z własnego doświadczenia ( a mały ma już 4 tygodnie) wiem, że należy kupować wszystko co można jak najbardziej rozpiąć. Tym bardziej kiedy w nocy musisz zmienić pieluszkę.

Na początek kup rozpinane body, są takie zakładane na kopertę. Po jakimś czasie jak się z maluszkiem ogarniecie i przestaniecie bać, że go zepsujecie ;) będziecie mu zakładać wszystko. Szczególnie przez głowę bo nie będzie Wam się chciało tego wszystkiego zapinać :) Ja cenię sobie do dziś body i pajace. Pół śpioszki (spodenki) i ewentualnie takie jakby body na ramiączkach z rozpinanym dołem. Generalnie z czasem im mniej zapinania tym lepiej. Na początku oczywiście im więcej tym mniej się boisz, że coś maluchowi zrobisz. Fajne są pajace na zamek. Ale one najlepiej sprawdzają się na noc, w ciągu dnia za często zaglądasz do pieluchy.

Pajace i śpioszki owszem z zapięciem np. na ramionkach i w kroku, a co do bodziaków - to przede wszystkim body kimono ( odpinane jest z przodu - super sprawa). Jeżeli ubranka wkładane są przez głowę - upewnij się, że są uszyte w stylu kopertowym - co znacznie ułatwi wkładanie główki dziecka.