« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26
agusia26

2012-06-28 17:06

|

Pozostałe

jestem w rozsypce

Dziewcyny jestem totalnie zalamana nie wiem co mam zrobic. Odkryłam ze moj maz koresponduje przez sms lub inne komunikatory z jakimis panienkami, mowiac jak to chcialaby sie spotkac i jak teskni. Dowiedzialam sie rowniez ze zerwal sie zpracy z kolezanka chyba w celu opalania bo jak zapytalam skad ta opalenizna zaczal sie dziwnie wykrecac. nie wiem co ma o tym myslec, jestem zalamana, mam dosc klamstw nie wiem co dalej robic czy wygarnac mu wszytsko czy czekac. Dodam ze czytalam te jego wiadomosci potajemnie. Przepraszam ze pisze to tutaj, ale kiedys pisalam chcemy miec dziecko i dlatego zdecydowalam sie wyzalic tutaj.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26

dziekuje Wam dziewczyny za wsparcie. Nie chce działac w nerwach, musze wsyztsko przemyslec zastanowic sie, a w rozmowie z nim bede go i tak naprowadzala na to aby sam sie domyslil ze cos podejrzewam, chociaz znajac zycie to faceci slabo sie domyslaja jesli chodzi o takie sprawy. moze chociaz zacznie go dreczyc sumienie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lokata

phy,,to i dobrze ze dzieci nie macie,zostaw drania tancerza puki jestes wolna,znaczy juz was Bog polaczyl ale wyglada na to ze za szybko..jakies jaja na kiju zeby pisac z panienkami bo nie z jedna na to wychodzi,rozstanie jest bolace ale czas leczy rany i jeszcze mozesz byc szczesliwa:)i miec gromadke dzieci z kims kto bedzie wierny i uczciwy:) zycze z calego serca

dla tego właśnie jestem za metodą, ufaj ale sprawdzaj...i nikt mi tu nie będzie wmawiał że w związku musi być prywatność, pff...bardzo dobrze że sprawdziłaś, przynajmniej masz dowód...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mrskatmur

Absolutnie nie wygarniac niczego nie tak gwaltownie i bez przemyslen.Najpierw znajdz rozwiazanie, a potem wygarniaj, bo wygarniesz, on ci zamydli oczy i takiego wala bedziesz widziec pozniej wiadomosci, mozesz potem przez dlugie lata myslec,ze sie zmienil co nie bedzie prawda ...

Odchodzac od niego nie jestes skazana na samotnosc, ale mozesz odnalezc spokoj,cisze i prawdziwe uczucie...

Na twoim miejscu rozstalabym sie z tym mezczyzna, bo to zwyczajny prostacki babiarz. Nie jest latwo na pewno, wiem to, ale mozesz byc jeszcze szczesliwa.

Nie wiem na ile wiarze was razem ten kredyt, ale jesli jest na ciebie to spakowalabym jemu walizki, jesli jest na niego spakowalabym swoje.Rodzina jest zbedna, mieszkasz w duzym miescie,mozesz cos wynajac.Zrob wszystko tak, a zeby zaskoczyc go do tego stopnia,zeby go zabolalo.

Niezaleznie co zrobisz,zycze ci powodzenia.
a ja jesli ksiezniczkam sie zgodzi to podpisuje sie pod ta odpowiedzia ;) Nic dodac nic ujac - to naprawde madra odpowiedz, przeczytaj i przemysl. Powodzenia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tatanica84

Powiedz mu co i jak...Wiadomo,że nam tu łatwo tak gadać ale ile czasu będziesz dusić to w sobie? przejrzyj jeszcze raz smsy itp i pokaż mu je w afekcie, bo inaczej będzie chciał się wykręcić bo to facet...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1321

hej,mialam chlopaka ktoremu wybaczylam sms nie warto, zdradzil mnie za raz po tym jak mu wybaczylam, nie daj sie, powiedz,ze nie zaslugujesz na to i jak mu tak jest nie dobrze to niech spada,

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
andzis

to jest tylko twoja decyzja ale ja takiemu bym wygarnela i strzelila go w twarz naprawde bo co on sobie wyobraza nie daj sie dluzej oklamywac. 3maj sie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kacha137

Ja miałam taką sytuację 2,5 roku temu. Byłam pół roku przed ślubem z dominikiem (byliśmy razem 7lat).. wygarnęłam mu wszystko, była straszna awantura. On potem przepraszał, płakał, błagał o wybaczenie.. i wybaczyłam, ale straciłam zaufanie. Krył się bardzo dobrze. Wprawdzie zerwał kontakt z tą całą moniką (której bez mojej wiedzy wysłał moją pracę inżynierską, żeby jej było łatwiej!!!), ale na służbowym tel. znalazłam nowe smsy do innej dupy.. też się bałam rozstania, bo kredyt na mieszkanie już był, bo wesele, bo co powiedzą inni, jak ja sobie dam radę sama.. zerwałam z nim tuż przed ślubem (a jeszcze mi kilka baaardzo przyjemnych rzeczy powiedział gnój jeden), masa zamieszania z odwoływaniem itp.
Ale to była najlepsza decyzja w moim życiu!!! teraz pewnie byłabym już dawno po rozwodzie.. w lipcu minął dokładnie 2 lata od tamtego zdarzenia.. a ja mam ślicznego syna i cudownego, kochającego męża. Poznałam go w pracy jeszcze przed rozstaniem. I to jest miłość mojego życia. Wprawdzie musiałam na nowo nauczyć się zaufania, ale warto było!
Tobie też Kochana życzę najlepszego dla Ciebie zakończenia, nie łam się, tylko ogarnij to rozsypane życie i zacznij działać- albo walcz o związek, albo zacznij życie na nowo. Dasz radę!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

przykro mi że tak się stało, ale jesli już wydało się to powiedz mu o tym i całe szczeście, że dowiedziałaś sie wszystkiego o mężu nim zaszłaś w ciaże.. teraz Twoja decyzja o dziecku będzie świadoma.. wiesz w co się wpakujesz.. niestety jeśli teraz tak sie dzieje, to wg mnie prognozy sa straszne :/ i jego zapewnienia by mnie raczej nie uspokoiły:/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

dowody skopiuj.. przydadza się przy ewentualnym rozwodzie.. nawet jesli nie teraz bo np mu wybaczysz, to kiedyś bedziesz miałą dość takiego traktowania i wtedy sie przydadzą :) ale trzymam kciuki byś była twarda i nieugieta i zostawiła dupka.. bo tak jak pisałam, jak będa dzieci będzie tylko gorzej z jego niewiernością ;/