Podczytuję Was od kilku dobrych tygodni, ale nie miałam okazji nic napisać. 

Jestem szczęśliwą przyszłą mamą córeczki, to mój 28 tydzień ciąży, w tym roku kończę 23 lata, studiuję jednocześnie dwa kierunki, więc czas ostatnio mam bardzo ograniczony, bo kończy się semestr a uczyć się trzeba. Chcę zamknąć ten rok akademicki, w przyszłym roku planuje jakiś urlop dziekański, bo malutka będzie dla mnie najważniejsza. 

Malutka miała się pojawić dopiero za rok jak obronię magistra, ale podjęliśmy ryzyko i stało się;) Najważniejsze, że oboje jesteśmy szczęśliwi i wyczekujemy naszego pierwszego dzieciątka;)

Dziś mam dzień wolny od zajęć dlatego postanowiłam zadbać trochę o siebie, ogarnąć mieszkanko, zrobić obiadek a później będziemy się z małą uczyć;)

Ostatnie dwa dni żyłam w niepokoju, ponieważ o wiele mniej czułam kopniaczki mojego maleństwa, doszłam do wniosku, że mała musiała przewędrować na drugą stronę brzuszka, bo dziś czuję je wyraźniejsze po lewej stronie. 

 Życzę Wam radości z pociech;)