Blog: justyna8411

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411
justyna8411

2011-05-21 08:29

|

Komentarze: 3

Mówimy MAMA:)))


Mówimy MAMA:)))
Chciałam się pochwalić że moja Malutka już chyba świadomie (ważne że ja w to wierzę)mówi MAMA,TATA,BABA,myślę że świadomie bo np.stojąc w łóżeczku jak gdzieś wyjdę od razu słychać "mama" a dzisiaj rano jak się na nią spojrzałam po obudzeniu to też od razu mama,mama:)))))a np. wczoraj jak była sama z mężem co cały czas tata:)))Także od rana mam dobry humor,pozdrawiam miłego wekendu:))))

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasia30
JA CIE ale super!!! A mój tylko tata i tata ( a mama to co? nie łaska?
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Gratulacje!

A odnośnie Twoich wątpliwości;) czytałam w kalendarzu rozwoju dziecka na babyonline.pl, że dziecko kojarzy słowo z osobą po skonczeniu roku. Wcześniej wypowiada słowa ale niczemu nie przypisuje ich znaczenia.

Na moje oko, po prostu spodobało jej się to słowo i sobie je ćwiczy;)

Igor też od daaaawna mówi mama, raz częściej raz rzadziej, ale wiem, że zanim zrozumie co to znaczy, minie jeszcze z pół roku;) U Ciebie już krócej :D

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

gratulacje :D:D

a ja wierze ze to jest świadomie :)

moja Małgosia mówi już BABA, MAMA... nieświadomie, ale i tak mam ochote skoczyć do sufitu ze szczescia... czasem sie zastanawiam ze moze jednak troche jest swiadomie, bo klka razy ktos wzial Mała na rece a ona na mnie spojrzała i z płaczem (bo nie lubi obcych) krzykneła MAMA, MA .. HEHE :D wiec kto wie jak to jest... :)

za to wczoraj bylismy na grilu, mała siedziała w wózku a za wózkiem stał tata. no i nasz znajomy pyta sie Malgosi gdzie jest tata? a mała odrazu odwrocila sie za wozek do taty... my w szoku... dumni i w szoku :)