Blog: karolusia13
« Powrót do listy wpisówZadzwonilam do mojej mamy zapytac jak czuje sie moja córcia. Wczoraj po przedstawieniu jasełek nie czula się za dobrze, bierze ją chyba jakieś choróbsko. I z tego do tego rozmowa się, że tak powiem rozkręciła ale tylko jednostronnie. Jak mnie mama opowiada o moim siostrzeńcu, o sąsiadkach i pogrzebie, o jej planach ne weekend to ja cierpliwie słucham. Nie powiem, że nie lubię z nią plotkowac. Ale boli mnie to, bo jak ja chcę jej powiedziec co u nas to przerywa mi w pół zdania. I to nie pierwszy raz. Dzisiaj chciałam jej opowiedziec o armagedonie u mnie w mieszkaniu to zdąrzyłam powiedziec 2 zdania i słyszę - A bo NIkodem... Nie dała mi nic powiedziec. Nie wiem dlaczego się tak porobiło. W sumie to od momentu kiedy dowiedziała się, że po raz kolejny jestem w ciąży. Czy to jej zachowanie jest przejawm strachu, że nie dam rady. Przy pierwszysm dziecku była ona i nadal jest bo Gabi mieszka w PL. Czy strach przed tym, że już nie będę poamgac finansowo jak do tej pory i nie będę w PL na każde jej rządanie??? Ale to jest niesprawiedliwe. Moim największym błędem życiowym było to, że nie zabrałam Gabrysi do siebie jak pojawiła się pierwsza ku temu sposobnośc. Wtedy była jeszcze mała i nie odczułaby zmiany otoczenia tak jak teraz. Ale ja się bałam, że nie dam rady. Mój nowy partner robił różne numery. Nie bardzo miałam na kim polegac. Mama wręcz odradzała mi takie wyjście, a ja głupia stwierdziłam, że tak będzie lepiej. Gówno prawda, ale wiem o tym teraz. Wtedy po prostu bylo mi wygodniej. Miałam pracę na full time, nie musiałam się dodatkowow martwic z kim w rwzie czego zostawic dziecko. Ale nie samą pracą człowiek żyje. A czas zapier*ala jak wicher... Dzisiaj niewiele mogę. Zdjaę sobie jednak sprawę, że źle zrobiłam. Ale pozostaje mi tylko czekac aż moja córka sama zdecyduje kiedy do nas przyjechac i zostac na zawsze :`(
Komentarze
2011-12-17 14:03
Strasznie to smutne.Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji,zostawić swoje dziecko...Myślę,że będzie trudno żeby córka do Ciebie wróciła.Im dłużej z tym zwlekasz tym gorzej,coraz bardziej stajesz się dla niej obcą osobą a dziadkowie stają się coraz bliżsi.Napewno na odległość, czyli ona tu ty tam nic nie zdziałasz.Musiałabyś najierw spędzić z nią trochę czasu żeby odzyskać jej zaufanie i odbudować więź.
2011-12-17 16:43
Dziecina to nie tak. Ja w PL jestem kilka razy w roku, dzwonię do córki prawie codziennie. My mamy bardzo dobry kontakt. Ona jest u mnie w każdy wolny od szkoły czas. Na każdy dzień matki, rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego i wszystkie imprezy staram się byc w PL. Na Święta też. Teraz nie mogę bo jestem tuż tuż przed porodem. Ja ją utrzymuję, kupuję wszystkie zabawki i ubrania. Płacę za szkołę i zajęcia dodatkowe. Plus wysyłam mamie na niektóre rachunki. Ale jestem tu już prawie 6 lat, a ona przez ten czas była w polsce w przedszkolu, w zerówce i teraz jest w drugiej klasie. Do tego chodzi prywatnie na angielski, tańce, naukę gry na gitarze i flecie. I jak by nie było w PL mieszka w wielkim domu, z podwórkiem i ogromem przestrzeni. A tu u mnie w UK ma mały pokoik. No i bariera językowa. Ale coraz częściej mruczy, że może przyjedzie na zawsze. Może jak się mały urodzi będzie jej łatwiej. Nie wiem :(
2011-12-17 17:56
Nie rozumiem tej Waszej sytuacji.... jak to czekasz aż córka postanowi przyjechać... przecież to jeszcze małe dziecko. Ile ona ma lat? 7-8? Ty jesteś jej matką i to Ty masz jej zapewnić poczucie bezpieczeństwa pod swoim dachem a nie utrzymanie u dziadków. Jestem w stanie zrozumieć, że musiałaś ją zostawić na jakiś czas i jechać za pracą za granicę, ale nie rozumiem dlaczego wciąż żyjecie osobno. Dziecku nie jest potrzebny dom z ogrodem tylko mama, a barier językowych dla dzieci nie ma. To żaden argument. Dziecko momentalnie załapuje języki obce przebywając wśród ludzi mówiących w danym języku. Najważniesze żebyście były razem.
2011-12-17 20:26
podpisuje się pod jolką rękami i nogami. bo żebys potem nie żałowała tego bardziej niż teraz żałujesz.
2011-12-24 15:33
cięzka sytuacja, ale też tak myśle jak powyższe panie... później będzie za późno... a za kilkanascie lat córka świadomie może ci to wypomnieć,a to będzie bolało...
Kategorie pytań
-
Antykoncepcja
-
Bezpłodność
-
Choroby i zdrowie
-
Ciuszki dla bobasa
-
Dieta karmiącej mamy
-
Dieta niemowlęcia
-
Dieta przyszłej mamy
-
Edukacja i wychowanie
-
Ginekologia
-
Gry i zabawy
-
Higiena i pielęgnacja
-
Laktacja i karmienie
-
Moda i Uroda
-
Nianie, opiekunki
-
Niemowlęta
-
Noworodki
-
Objawy ciąży
-
Poronienie
-
Poród i Połóg
-
Pozostałe
-
Prawo
-
Prawo i ciąża
-
Przebieg ciąży
-
Rozwój dziecka
-
Sport i Ćwiczenia
-
Sport i ćwiczenia dla mamy
-
Sprzedam
-
Szpitale, lekarze, położne
-
Uwagi i opinie
-
Zabawki i akcesoria
-
Zakupy
-
Zdrowie w ciąży
Pytania o ciąże
- 1 tydzień ciąży
- 2 tydzień ciąży
- 3 tydzień ciąży
- 4 tydzień ciąży
- 5 tydzień ciąży
- 6 tydzień ciąży
- 7 tydzień ciąży
- 8 tydzień ciąży
- 9 tydzień ciąży
- 10 tydzień ciąży
- 11 tydzień ciąży
- 12 tydzień ciąży
- 13 tydzień ciąży
- 14 tydzień ciąży
- 15 tydzień ciąży
- 16 tydzień ciąży
- 17 tydzień ciąży
- 18 tydzień ciąży
- 19 tydzień ciąży
- 20 tydzień ciąży
- 21 tydzień ciąży
- 22 tydzień ciąży
- 23 tydzień ciąży
- 24 tydzień ciąży
- 25 tydzień ciąży
- 26 tydzień ciąży
- 27 tydzień ciąży
- 28 tydzień ciąży
- 29 tydzień ciąży
- 30 tydzień ciąży
- 31 tydzień ciąży
- 32 tydzień ciąży
- 33 tydzień ciąży
- 34 tydzień ciąży
- 35 tydzień ciąży
- 36 tydzień ciąży
- 37 tydzień ciąży
- 38 tydzień ciąży
- 39 tydzień ciąży
- 40 tydzień ciąży