Rosną mi te dzieciuchy szybko :)

Hania jak to Hania , moja mała Królewna -Roszpunka- Bella-Przedszkolanka - Szeryfka Kaja  w jednej osobie. Zalezy na co aurat ma fazę :)

Idolka swojego brata i młodszej siostry Zuzi :) 

Codziennie mamy rewię mody zanim wybierze, którą spódnicę dziś zakłada. Uwielbiam czesać jej włosy i ćwiczyć fryzury :D 

Narazie ma wolne od przedszkola , ale nie teskni. 

Byłyśmy w kinie na Ballerinie :P taki dziewczyńśki wypad :) zapomniałam jakie to fajne :))

Jest bezgranicznie zakochana w Harrym Potterze i Kajtku z Barw Szczęścia........

Wystarczyło, że jednego i drugiego zobaczyła przelotem w jakichś urywkach i przepadła :P

Chyba lubi okularników :D

Uczy się "pisać", bardzo lubi jak jej wykropkuję litery i liczby , a ona siedzi i pisze łącząc kropki :)

Hania na balu :)

Wojtuś to moja przytulanka słodka :)

Kiedy tylko mam okazję to go łapię i obcałowuję za wszystkich stron :)

W środku nocy wstaje z uśmiechem, rano z uśmiechem, cieszy się całymi dniami , nawet przez sen :)

Dużo "gada", macha rączkami i nózkami jak ptaszek :)

Jest na piersi, a na noc dostaje jedną butlę i śpi około 4-5 godzin .

Ogólnie się wysypiamy, w dzień lubi być odkładany do łożeczka i tam zasypia.

Oczywiście też płacze. Przeważnie popołudniami ma gorsze chwile, lub kiedy jest mega zmęczony to drze się porządnie :)

Wczoraj został ochrzczony :) Grzecznie wytrzymał, posuszył dziąsła do księdza i puścił giga bąka przy polewaniu głowki wodą  a że ministrant trzymał włączony mikrofon na poziomie jego szanownej dupki to kościół miał ubaw aż do komunii :P

Hania jest jego guru :P Wpatrzony, ucieszony :) ona go przytula, całuje , ciąga leżaczek po całym domu za sobą :) 

Kocham ich meeeeeeeeeeeeeeeega mocno :)