Blog: kathrina

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kathrina
kathrina

Mój Sebastianek był szczepiony w szpitalu dzień po porodzie tj. 04.10. na GRUŻLICĘ i WIRUSOWE ZAPALENIE WĄTROBY TYPU B.

Wieczorem po szczepieniu wystąpiły u niego nie­po­kojące mnie objawy, niepokój i stan podgorączkowy, a że to moje pierwsze dziecko to strasznie się wystraszyłam i pobiegłam z nim od rzu do położnej, a ta zaczeła coś ściemniać.. 

 

"W ramach kalen­darza nie­mowlę może otrzymać jed­norazowo 50 µg rtęci, czyli dawkę 125 razy więk­szą niż uznana za bez­pieczną dla dorosłych. Szczepione zgod­nie z kalen­darzem nie­mowlę może otrzymać do 7 miesiąca 175 µg rtęci (WZW 3×25 µg) + DTP  + Hib (3 x 25) + Influenza (25). Jak wiadomo rtęć kumuluje się w mózgu i może być przy­czyną autyzmy, ADHD, upo­śledzenia umysłowego, padaczki i wielu innych chorób – to bomba zegarowa o opóź­nionym zapłonie."

 

Co Wy myślicie na temat szczepionek? Którymi szczepionkami szczepić- skojarzonymi czy sanepidowskimi?

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Jak wiesz Kasiu ja nie szczepię Zuzi w ogóle. Jest zdrowa i odpukać nie choruje. To czy będziesz szczepić małego czy nie musi być Twoją dobrze przemyślaną decyzją. Nie sugeruj się tym co piszą dziewczyny, co ja piszę. Przejrzyj wszystkie za i przeciew i sama na spokojnie zdecyduj. TO NIE MOŻE BYĆ POCHOPNA DECYZJA TYLKO DOBRZE PRZEMYŚLANA.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika
Jak wiesz Kasiu ja nie szczepię Zuzi w ogóle. Jest zdrowa i odpukać nie choruje. To czy będziesz szczepić małego czy nie musi być Twoją dobrze przemyślaną decyzją. Nie sugeruj się tym co piszą dziewczyny, co ja piszę. Przejrzyj wszystkie za i przeciew i sama na spokojnie zdecyduj. TO NIE MOŻE BYĆ POCHOPNA DECYZJA TYLKO DOBRZE PRZEMYŚLANA.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mola
Na razie najlepiej żadnymi.  Wpisz sobie tutaj w wyszukiwarkę "szczepienia", "szczepionki", dużo było na ten temat. Poczytaj, no i decyzje musisz podjąć sama.
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

A co do rumienia o którym mówiły pielęgniarki to tak jak Ci mówiłam - to było po szczepionce WZW B przeczytaj

 

http://dziecisawazne.pl/czy-szczepic-dzieci/
szczepiłam synka skojarzonymi i nic mu nigdy nie było poza marudzeniem w dniu szczepionki .
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
http://www.przekroj.pl/wydarzenia_kraj_artykul,4536.html?print=1
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czywciazy
Tutaj masz troche o odczynach poszczepiennych : http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=10366&_tc=79F0000AE05B42CE8D699C09E2A1280A Dziwne lekarze powinni Cie uprzedzić ze może , wystąpić gorączka , to jest jeden z najczęśćiej spotykanych objawów poszczepiennych .
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamadextera2009r
Ja swojego synka tez nie szczepie i nigdy nie zamierzam :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

szczepie szczepionkami Infanrix,one nie zawirają rteńci. rtęć zawierała tylko szczepionka na wirusowe zapalenie wątroby * Euvax (Wzw B, Life Sciences, prod. koreańska) – 0,01 % THIM.

 

to jest lista szczepionek które nie zawierają rteńci:

Co do innych szczepionek obecnych w Polsce na rynku, nie mam pełnych informacji.
Nie powinny go mieć następujące szczepionki:
Infanrix
Imovax
Poliorix
Act-Hib
Hiberix
Pedvax Hib
Procpomvax
Pentaxim
HBVaxPro
Tripacel
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona82

Ja dwóch pierwszych synów szczepiłam...tymi darmowymi szczepionkami...nic im nie dolega...większych odczynów poszczepiennych nie zaobserwowałam...a może już nie pamiętam :/...w każdym bądź razie wtedy nie wiedziałam nic na temat tego co się teraz mówi o szczepieniach...wtedy szczepiło się wszystkie dzieci i finito....teraz miałam problem czy szczepić.....no ale jednak zdecydowałam się, że szczepie. Nie jestem aż tak bardzo zadowolona, że zaszczepiłam, ale skoro wszyscy (prawie) to robią to nie jestem jedyną! Wybrałam tak, bo nie chce potem miec dziecka na sumieniu, że nie zaszczepiłam i zachorowało!!! Mam mieszane myśli ogólnie. Lepiej bym sie czuła nie wiedząc czym mogą skutkować szczepienia....ale jednak wybrałam...nie ja jedna...i jak na razie mamy 2 szczepienia za sobą i synek je przeszedł bez zadnych komplikacji. A szczepiłam zwykłymi szczepionkami z przychodni.

Wybór należy do ciebie.

Powodzenia i pozdrawiam