Blog: katiuszka

« Powrót do listy wpisów
« Poprzedni wpis Następny wpis »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

A dokładanie Mamy Chrzestnej Zastępczej dla naszego synka Adasia...

Bo jest nam tak starsznie przykro, kiedy widzi, ze Mama Chrzestna Ali bardzo się nia interesuje, a on nawet nie miał tak naprawdę okazji poznać swojej...

Nie wiem czyszukac Jej, czy szukać Mamy Chrzestnej Zastępczej...

 

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

A czemu sie nie interesuje ? 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

To chyba pytanie do Niej Roślinko...sad

Miala swoje problemy, ale minęło prawie 6 lat...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Nie mam Jej aktualnego nr telefonu, może nie zmieniłą adresu zamieszkania... ale szukac kontaktu z Nią?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
roslina28

Nie , to ona powinna szukac kontaktu z wami ... przykro mi bardzo ale czasami tak sie zdarza . Niestety czasami funkcja rodzicow chrzestnych jest tak zwana "honorowa" ,  zalezy jeszcze  co rodzic oczekuje od takiej osoby ale czasami pewnych rzeczy sie nie przewidzi .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Roślinko troszkę mnie znasz...  nie moge patrzeć, kiedy mój synek jest smutny bo Jego mama chcrzestna nie zadzwoni, nie odwiedzi go, nie przysle nawet kartki na urodziny jeśli nie ma czasu przyjść ( mieszkamy w tym samym mieście). Sama ma 3 dzieci i Adas nie jest jej jedynym chrzesniakiem.

 

Tato Chrzestny Adasia nawet pewnie nie wie ile on ma lat...

Zle wybralismy, oj zle...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Natomiast Ala ma taką chrzestną, że bez wahania zaostawiłabym ją z nią samą nawet na tydzień... Dużo ciepła, czułości... I zainteresowanie codziennym zyciem małej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Adzka, to pomysł mojego męża... Noż kurcze dla mnie bycie Chrzestnym to aktywne uczestnictwo w zyciu dziecka.

Chrzestna Ali poprosilam, zeby w wypadku mojej smierci wspierała wychowanie Ali razem z moim mezem.... To ma byc taka osoba, ktorej nie zawahalibysmy oddać naszego dziecka pod opiekę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Da się tak zrobić? A jak to działa, gdzieś oficjalnie się zmienia chrzestną czy to tylko tak dla siebie? Ja bym poszukała tej zastępczej. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
najdzela

Co za niedobra chrzestna. Ale moja jest taka sama. Ostatni raz widziałam ją na pogżebie babci ( 3 lata temu). Ale tylko dlatego że babcia zmarła. Wcześnie była na mojej komuni czyli jakieś 12 lat temu. Ja może nie bywam częśto u mojego chrzesniaka bo nie mam czym jeżdzić ale staram się co jakiś czas jeżdzić. Szukaj zastępczej. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
Kati ja swoja widzialam 3 razy na oczy przez ponad 21 lat