Moj synek we wtorek kończy rok i szczerze mowiac dopiero gdzies od poltora miesiaca potrafi dam wstac z pozycji lezacej to siedzenia. Sadzalam go gdzies juz od 5 miesiaca. Ale dlugo trwalo zanim sam zaczal siedziec zdajac sobie sprawe ze mnie zanim nie ma i jesli sie odchyli to sie poprostu uderzy oczywiscie w miare bezpiecznie. Ale pamietaj tez ze kazde dziecko jest inne i rozwija sie w swoim tempie. Tez nie moglam sie doczekac tego momentu co ty ale terax gdy probuje go uspic to sie poprostu podnosi do siedzenia:) badz cierpliwa i niczego nie probuj przyspieszac. Sadzaj ja czesto na podlodze na kocyku tan jest dzieciom najlepiej uczyc sie nowych rzeczy

To różnie u każdego dziecka ;)
Moja sama posadzona stabilnie i długo siedziała pod koniec 8miesiąca. Pierwszy raz sama usiadła w lóżeczku, po drzemce wchodzę do niej, a ona siedzi, ja w krzyk z radości i zdziwienia, a ta w płacz heh no, ale tam to pomogła sobie, bo się za drabinki podciągnęła. Wtedy miała niespełna 9miesiacy skończone, czyli od solidnego siedzenia minął niecały miesiąc.
Kilka dni później już zaczęła siadac z różnych pozycji i raczkowac powolusiu, nie zawsze od razu z domyślnym efektem ;) Więc zaczęła pod koniec 9miesiąca, a w 10 sprawnie siadała i raczkowała oraz wstawała złapana za coś ;)