ja czyściłam przy każdej zmianie pieluszki, octanisept dwa razy dziennie na pępek i dookoła gazikiem później stosowałam już pałeczki do uszu

1. Przemywałam raz dziennie po kąpieli, w sumie teraz za bardzo nie pamietam czy rano tez nie przemywałam przypadkiem, ale raz to na pewno
2. Używałam prawdziwego spirytusu który lałam na wacik i wcierałam, bardziej wyciskałam żeby dobrze namoczyć, a potem dokładnie jeszcze tam bardziej patyczkiem, jak była u mnie położna na ostatniej wizycie to psikła bezpośrednio na kikut ten ocenisept i tak nim poruszała ze chyba samo wleciało do środka, na drugi dzień odpadł
3. Używałam

1. ja przemywałam kilka razy dziennie wodą z mydłem za pomocą patyczków do uszu, a potem patyczkami suchymi.
2. 2razy dziennie psikłam octeniseptem na ranę bezpośrednio, a jak za dużo było, to też troszeczkę patyczkiem wytarłam.
3. J.w.

Ja czyscilam codziennie po kapieli
Mi polozna i w szpitalu mówili, że psiknac octaniseptem zetrzec gazikiem, psiknac znowu i zetrzeć po minucie
Nie używałam niczego poza gazikami.

1.Ja przemywałam rano i wieczorem
2.Na ranę i na gazik
3.Tak popsikaj patyczka do uszu i we wszystkich zakamarkach wyczyść dookoła pępuszka i nie bój się że coś uszkodzisz.
Tak mi położna pokazywała i kazała robić

Przemywalam 2 razy dziennie . Uzywalam rozcienczonego z woda spirytusu . Maczalam patyczek do ucha i porządnie we wszystkich zakamarkach czyscilam potem posypywalam dermatolem i zakladalam gazik . Pępuszek odpadl po 1,5 tygodnia.

1. raz dziennie
2. napsikać na ranę
3. tak