W prawym górnym rogu masz opcję "Szukaj",polecam skorzystac,bo wszystko co Cie interesuje na pewno znajdziesz.

mimi222 ale z ciebie jadowita żmija!

zapomnialam dopisac w tytule: doswiadczonych i ZYCZLIWYCH, wiec jesli do nich NIENALEZYSZ to nie widze potrzeby udzielania sie

doniu to chyba sobie nie poczytamy bo narazie konwersacja zmierza w innym kierunku

chcialabym wam pomoc, ale chyba nie za bardzo mi to wyjdzie bo:
1, moj maly mial tylko jeden atak kolki,a jak mial twardy brzuszek i marudzil dawalam mu infacol i pomagalo,
2.nie bralam zadnych witamin po porodzie-karmilam piersia,
3.moj maly jeszcze w ogole nie mial katarku, a goraczke tez dopiero w 5 miesiacu,
4.pepuszek delikatnie przecieralam nasaczonym spirytusem gazikiem ale jak juz zaczal odchodzic.
5.mialam ok 4 smoczkow bo najpierw wcale nie chcial a potem musialam trafic z ksztaltem ktory mu bedzie ospowiadal.
6.ja uzywalam oliwki Nivea, a pozniej Emolium
pozdrawiam:))

1.U mnie na kolkę bardzo pomogły kropelki Delicol.
2.Z witaminami nie pomogę.Kupiłam różne na wypadanie włosów ale jakoś efektu nie widzę.
2. Katarek moja miała w 7 tygodniu życia a zalecone miała cebium (witmina c), wkraplanie do noska soli morskiej i ściąganie aspiratorem.
3.Pępuszek psikałam octeniseptem.Podczas kąpieli starałam się go nie zamoczyć a jak się zdarzyło to po prostu wycierałam delikatnie ręcznikiem.
4.Miałam dwa smoczki firmy nuk.Myślę, że lepiej nie kupować ich za dużo bo może się okazać,że danej firmy smoka dziecko nie lubi i wtedy trzeba szukać innego:)
5.Do kąpieli używam kosmetyków Emolium, również balsam.

1. kolek na szczęście uniknęłam ale przy siostrzenicy się nie obeszło bez, było głównie masowanie brzuszka a na gazy uginanie nóżek do brzuszka-> pomagało. Ale słyszałam że można też przykładać ciepłą pieluchę do brzuszka... są także kropelki termometry na gazy i inne różności na kolki czego zwolenniczką nie jestem wiadomo że jak dziecko mocno cierpi to można dać raz czy dwa ale mimo wszystko dziecko szybko się "uzależnia" i później nie potrafi sobie sam poradzić (np. z gazami).

2. dzieciom dajemy d3;) a ja nie brałam żadnych witamin.
3. pępuszek odpadł jak jeszcze moje szkraby byli w szpitalu także dbała o to pielęgniarka-> brak doświadczenia w tej dziedzinie;)
4. do 3 miesiąca mieliśmy po jednym smoczku;)teraz jest ich trochę więcej bo zaczęli gubić rzucać i zanim znajdę to czasem mija ładny szmat czasu także mamy po 2 na każdego;) jeden na co dzień i drugi w zapasie jak rzucą za łóżko czy gdzieś;)
5. balsam używamy johnsona:) my jesteśmy zadowoleni dzieci też nie narzekają;)

a na katarek robię dzieciom inhalacje z soli fizjologicznej, jeśli jest to coś poważniejszego to dochodzi pulmicort i kropelki beroduar (czy cos takiego;) ) goraczkę mieliśmy raz ale to dopiero w 7 mies, to dostalismy czopki na zbicie goraczki (jak przekroczyła 38)

1. zapobiegać: czekać aż dzidzi odbije się po każdym jedzeniu, masować brzuszek po odbiciu. nigdy nie masować w czasie kolki, bo to boli.

2. dla dziecka czy matki? dziecku podaję K i D, przy karmieniu wyłącznie piersią. A sama biorę Elevit Pronatal, te same co w czasie ciąży.

3. gencjana na spirytusie plus patyczek do uszu, jak odpadnie woda utleniona do czasu, aż przestanie się pienić (pieni się zawsze na świeżej ranie).

4. póki co, Mała smoka nie używa.

5. oliwka bambino.