Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-03-17 09:45
A no bedzie wcześniej będzie. Tylko kurcze boję się żeby nie urodzić jakoś w okolicy Zuzy opierwszych urodzin. Nie wyobrażam sobie leżeć wtedy w szpitalu :(
Ja na szczęście nie muszę leżeć tak jak w pierwszej ciąży i nie wiem jakby to było bo mała zaczęła raczkować a ja za nią i wszędzie jej pełno... także na brak sportu nie narzekam :D
2011-03-18 11:30
2011-03-18 14:43
kochane ja dopiero mam kupione lozeczko dwa kompleciki i reczniczek po kapieli i nie mam zielonego pojecia kiedy bede kupywac reszte wiem ze moja mamusia chce nam cos kupic za granica tez siedzi....moja tesciowa zacznie kupywac bo to jej pierwsza wnusia....
Juz blizej niz dalej ale ciagle sie wydaje jak bylaby to wiecznosc...a u mnie jak z terminem na 2 lipca z usg tak zostaje narazie ale jak kazda z nas ma przeczucie ze urodzi szybcie a tak naprawde moze sie zdazyc ze urodzi po terminie hihihih....pozdrowienia dla wszystkich lipcoweczek i zostawiamy duzego kopniaczka z corcia....
2011-03-18 17:25
2011-03-18 19:09
2011-03-18 19:31
2011-03-18 20:28
2011-03-19 09:19
2011-03-20 10:26
A ja nic jeszcze nie mam. Chciałabym już zacząć kupować, ale mąż ciagle mówi "poczekaj, jeszcze zdążymy". Ehhh może ma rację... poczekam... może do maja/czerwca. Ciuszki na pewno dostaniemy po mojej chrześnicy i dzieci moich kuzynów. Jednak to nie jest to samo, co chodzienie po sklepach i kompletowania wymarzonych ciuszków dla swojego pierwszego Dzidziusia...
Niestety nie wiem kogo nosze w brzuszku. Imię mamy wybrane i dla dziewczynki i dla chłopca. Rodzinka (a w szczególności moja babcia) nie jest zachwycona naszymi wyborami ;/ No ale co z tego! To nasza Dzidzia i będzie miała na imię tak jak MY chcemy :D (chyba :P).
2011-03-20 11:26
xyz z jednej strony tak sie przyjeło ze nie nalezy kupowac za wczesnie...ja jednak podchodze i naczej....moze dlatego ze mój maz przez swoja prace jest gosciem w domu....że moja poprzednia córeczke urodziłam w 36 tygodniu...a moze dlatego ze juz teraz boli mnie kregosłup ze wzgledu na duzy brzuch i obawiam sie czy dam rade robic zakupy w czerwcu...a z drugiej strony jestem typowa zodiakalna panna i lubie miesz wszystko pozamykane na tzw ostatni guzik...wszystko poukładane na swoich miejscach...i zebym przypadkiem o czyms nie zapomniała....mam liste co potrzebuje dla Synka i wykreslam z niej to co juz kupie...takze na dzien dzisiejszy zostało mi do kupienia:butelki,smoczki,dla mnie wkładki do biustonosza,pampersy i kosmetyki dla dzieciatka...