Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-03-20 18:01
2011-03-20 18:02
2011-03-21 09:02
Witamy nowä mamusie ,;-))
Mi sie tak wydaje ze moze kazda z nas juz poczula ruchy malenstwa,tylko nie wie ze to wlasnie ono tak sie wierci,tylko cos sie w brzuchu przelewa :)
ale moze sie myle,niewiem...
Ladna dzisiaj pogoda,slonko swieci juz od paru dni,powyzej 10 stopni,moze czas w koncu wyjsc na spacerek zeby nie stracic kondycji i pod koniec ciäzy wczlapywac sie po schodach do domu na czworaka ,;-))
2011-03-21 11:20
2011-03-21 11:47
epolindra1989 trzymam kciuki zeby wyszlo wszystko po Twojej mysli,czyli wynik pozytywny ,;-))
A tak z ciekawosci,ile czasu czekalas na wyniki,bo ja np.mialam robione rano wszystkie badania z krwia itd popoludniu USG (bo w DE takie badania przed 35 rokiem zycia robi sie odplatnie), a na drugi dzien przed poludniem juz gin. dzwonil i powiadomil o wynikach ze wszystko w jak najlepszym porzädku ,;-))
2011-03-21 13:57
mam nadzieje, że będzie dobrze :)) z badania usg wszytsko w porządku i w normie, ale żeby mieć pełną diagnozę zdecydowałam się na biochemię krwi...u mnie wyglądało trochę inaczej...najpierw badanie usg, na drugi dzień pobieranie krwi i czekanie ponad tydzień na wynik. Moim zdaniem takie badania powinny być przyjamniej raz refundowane dla każdej z Nas bez wyjątku na wiek...nie każdego stać iść prywatnie i tak jak w moim przypadku wydać niecałe 600 złotych w jeden wieczór...przesada :/
2011-03-21 14:59
ja placilam za to ok 150 € wiec tez nie malo. Lekarz sam möwil ze to jest dziwne ze zrobili to wlasnie dopiero od 35 roku zycia za darmo,ale to ze wzgledu na to ze kiedys po 35 roku zycia wiecej kobiet rodzilo maluszki z zespolem downa. A teraz jest na odwröt,wiecej mlodych mam rodzi malenstwa z wada,bo nie stac kazdego na takie badania. Ja osobiscie wolalam wydac te pieniädze,zeby miec pewnosc ze wszystko jest ok i nie zaluje tych wydanych pieniedzy.
Jeszcze co do pobierania krwi,trafila mi sie kobiecina,o ja cie krece... Nie dosc ze jakies 2 tyg wczesniej lerzalam w szpitalu na kroplöwkach z powodu powarznego zakarzenia i mialam wbijany welfron 2 razy,bo musieli po jakims tam czasie zmienic miejsce,to rany mi sie jeszcze calkiem nie pogoily,mam taka jakäs dziwnä sköre ktöra dlugo sie goi,to ta kobiecina probowala mi wbic igle 3 razy.... masakra a powiem ze zyly u mnie sä bardzo widoczne!!!! slepy by je zauwarzyl. 3 razy wbijac zrobic dziöry a w koncu za 4 razem sie udalo :):):):):) jak nigdy nie bolalo mnie wbijanie igly to tym razem az syknelam z bölu. Chyba powinna zmienic job. A na koniec mnie sie pyta "Alles klar?" z usmieszkiem.
2011-03-21 16:29
2011-03-21 18:00
asia130788 to tak jak u mnie,ciägle sie wiercilo,nözkami to to przebiera ze szok (w przyszlosci moze nawet wlasnego dziecka nie dogonie hehe) no i tyleczkiem sie do nas odwracalo :)))
lekarz musial kombinowac i zmuszac go zeby sie jakos przekrecil :) u mnie przypuszczenia ze bedzie chlopczyk,no ale zobaczymy co powie 28 bo mam termin, moze bedzie juz wiecej widac i znowu nie odwröci sie do nas pupciä :)))))
2011-03-22 10:28