Najaktywniejsze:
Komentarze
2011-11-02 09:34
A ja byłam, pogoda cudna, więc wybraliśmy się 2 razy :) Starszy syn zadowolony, bo stawiał lampki na grobach żołnierzy :) A na 2 spacerze było już ciemno więc szukał duchów ;)
Zaczął się koszmar... Kolki... Coś mnie tknęło i wczoraj zajechalam do apteki i kupiłam infacol. Przydał się... Spałam ledwie 3 godziny :/
2011-11-02 09:53
No koleżanki! Zauważyłam, że nasz klub powolutku przekształca się w "Poradnik dla młodych mam" 
i bardzo dobrze chociaż ja nadal czekam na swoją Malutką przyznam, że coraz bardziej "za nią tęsknie" nie wiem dziwne uczucie, jakbym juz ją widziała i czekam na kolejne spotkanie - normalnie schizy mam....
mam nadzieję, że nie wyprowadzicie się z naszego klubu, bo zdążyłam się już do Was przyzwyczaić i myślę, że musimy się wspierać nadal
trochę nas mało się zrobiło ostatnio, pewnie dlatego, że Mamusie zajmują się już Maleństwami, ale pewnie to się zmieni za chwilę i będziecie miały więcej czasu...
tymczasem jak się czują pozostałe "oczekujące Mamy" prawie na mecie? Ja przyznam, że wszystkie dolegliwości przedporodowe mi przeszły- normalnie szok, teraz już nie będę wiedziała czy COS się zaczyna....
2011-11-02 10:34
To fakt, ze maluch zajmuje sporo czasu :) jak sie jednak wygralo na loterii aniolka, ktory ladnie spi to pozostaje i troche czasu na 40T :)
Musze tez przyznac, ze "poradnik dla mlodych mam" to calkiem dobry pomysl... szczegolnie dla mamus po raz pierwszy :). U mnie na pierwszym planie nie kolki a raczej zaparcia :/ mala sie meczy przez kilka godzin dziennie... za to co za charakter... nawet przy tym nie placze, choc widac ze biedna sie meczy. Macie jakies domowe sposoby dla takiego malenstwa (karmione tylko piersia)? W piatek do domu przyjdzie polozna to zapytam, moze cos pomoze.
No i czekamy na reszte mam :) Wtedy pewnie dopiero dyskusja sie rozkreci :) Powodzenia na ostatniej prostej!
2011-11-02 20:40
czesc wszystkim!
ja mam termin na 11.11.2011:)
ale od 2 tyg moj gin twierdzi ze juz zaraz,za momencik urodze i co..i tak mija dzien za dniem i nic..najgorsze to czekanie. dzidzia ma ponad 3 kilo i chcialabym juz ja urodzic.lekarz mowi ze jesli do 7.11 ni urodze to bierze mnie do szpitala...... poki co kazal uprawiac seks,moze to pomoze,znacie jeszcze jakies inne sposoby na przyspieszenie porodu? buziaki mamuski
