Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

kochane! moze na kogos działaja te wszelakie "dobre" sposoby ale ja do nich nie naleze! wprawdzie nie probowalam olejku (jedyna rzecz) ale wszelakie inne sposoby poszly w ruch nie raz a teraz jestem w 41+1 dniu ciazy i nadal kompletna cisza!!!!!!!!!!!!! moim zdaniem dzidzia wychodzi wtedy kiedy chce a ze sie to wydarzy przy okazji robienie jednej z tych cudownych metod to czysty zbieg okolicznosci .. ja juz druga ciaza w pierwszej pomogl masaz szyjki w szpitalu (tak przypuszczam) a w drugiej nawet i to zawiodło .... wiec nic jak przyjdzie na swiat do srody to ok a jak nie to wypchne siła za pomocy wywolania :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszka900

a mam pytanie do dziewczyn ktore juz raz rodzily....  jak dokladnie maja wygladac te pierwsze skurcze?czy musza byc reguralne i w jakich odstepach czas,czy musza bolec czy tylko dawac uczucie napinania brzuszka i jak dlugo taki skurcz powinien trwac?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka

Bowka84 ma rację. wczotaj to samo powiedziała mi położna, że te wszystkie "przyspieszacze"to zbieg okoliczności, choć podobno liście malin czy wiesiołek dobrze robią na szyjkę ale absolutnie nie wywołują skurczy czy porodu...

 

wczoraj jej pytałam, czy "już rodzę" choć żadnych dolegliwości nie mam (ŻADNYCH) a to już "termin" a ona do mnie że jedyny "pewny" termin to 42tc+1 bo wtedy już trzeba działać farmakologicznie (jeżeli nic się nie dzieje, typu zielone wody czy np. dziecko się nie rusza to nic nie robią), więc odpuściłam sobie już na maxa do 27 listopada czyli maksymalnie ile można

 

poza tym powiedziała mi, że choćbym "błagała" szpital po 40tc, żeby mi "wywołali" to żaden tego nie zrobi jeśli nie ma podstaw... jedyne co robią to KTG co 2dni

a pijecie te liście malin? Coś "czujecie" po nich???

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
myszka900

ja pije filizanke dziennie ale nic po nich nie czuje.wiem natomiast ze nie szkodza a pomoga w karmieniu ,pite juz przed porodem dobrze wplywaja na ilosc i jakosc pokarmu. a i przy porodzie szyjka jest bardziej podatna na rozwieranie i podobno przez to troszke mniejszy bol. wiec warto pic ale raz dziennie bo wiecej moze powodowac krwawienie z drog rodnych (tak jest napisne na opakowaniu)

mnie lekarz chce polozyc w szpitalu a to bedzie 39+3 to jak pomysle ze w najgorszym wypadku mialabym wywolywane w 42+1 to masakra..tyle czasu....

i jak to jest z tymi skurczami moze ktos doswiadczony sie wypowiedziec?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

skorcze sa bardzo podobne do tych miesiaczkowych boli napina sie brzusio i bol brzuszka badz i tez plecow (tzw bole krzyzowe ktore mialam przy pierwszym porodzie) czasem mozna je pomyslic z niedroznaoscia jelit ;P 

nie wiedzialam ze to skorcze przy pierwszym dopuki nie pradowały co jakis czas - wiec jak macie jakiekolwiek bole obserwujcie co ile sa (jesli sa np. co godz.) to poczekac az sie zaczna nasilac czy tez wystepowac wczesniej ja pojechalam do szpitala jak juz mialam co 5-6 min takie 45sekundowe :) napewno ich nie przegapicie :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bianeczka

Nie jestem typowym przypadkiem wiec nie sugerujcie sie za bardzo moja odpowiedzia ale ja poszlam na sale bez skurczow a rozwarcie bylo juz na 9cm (mialam jeden duzy skurcz w nocy), i do tego wywolywali mi porod w 38+2 wiec nie ma regoly... a teraz mala ma juz 3 tygodnie (mialam termin na dzis :D) i juz mi wyrosla z kilku ubranek... :D koniec swiata jak ten czas leci :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aniolek47

A ja dzisiaj zamiast na kolejne szkolenie poszłam z dziećmi to lekarza (jeszcze się nie mogę przyzwyczaić do liczby mnogiej ;) ). Młodszy ma lekki katar, ale nic poza tym, a starszy katar i kaszel. Teraz kiedy potrzebuję pełnej mobilizacji, skupienia i nie mam czasu na nic (i tak do połowy grudnia) to kurcze taki klops... Dzisiaj jest pierwszy dzień 2 szkolenia, a nie mogę pójść ani na szkolenie ani na kurs :/ Trudno, dobrze że prowadzący więdzą jaką mam sytuację i mnie rozumieją :)

I też muszę się pochwalić, że jak Natan nie miał co na siebie włożyć bo się topił we wszystkim, tak ma już jedne body i pajaca za małe :) A to szok dla wszystkich, bo może z 50cm teraz ma ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bowka84

bianeczka - najlpeszy scenairusz jaki mozna sobie wyobrazic miałas .... ja tez tak chce ze w srode powiedza ze jest rozwarcie :) chociaz na 5 cm :P

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anczarka

Bowka a Ty ile już dni po terminie? masz rozwarcie albo skurcze?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabelac

Noo dziewczyny wczoraj w nocy juz mialam skurcze w końcu coś, bo dość bolesne, już myślałam sobie ha! Może w końcu? Ale doszłam do wniosku, że nie będę się męczyć, zasnę. Jak mnie obudzi ból itd to ok... iii?...Obudziłam się dopiero rano, bez żadnych objawów zbliżającego się porodu.. Oj.. mam nadzieję, że wrócą szybko i to te właściwe.. :) Pozdrawiam Kochane..:)