To jest właśnie piękne i dobrze że w dzisiejszych czasach możliwe są porody rodzinne, też chce z mężem rodzić. Trzymaj za mnie kciuki, czekam na rozpoczęcie i wielki finał:)
W połowie ciąży spodobało mi się imię Gustaw dla chłopca, mężowi również i tak pozostało. W sumie dłużej zastanawialiśmy się nad drugim imieniem ale ok 32 tc wyszło Gustaw Jan:)
Ja mam to samo nadal nie wybraliśmy imienia ale się tym nie przejmuje bo pewnie jak się córeczka urodzi i ją zobaczymy to dopiero pewnie wtedy się zdecydujemy ;)