Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nika20

no że od 10 tyg to prowadzona jestem a położna powiedziała że karte wypisze mi tak żeby było dobrze i żebym sie zaliczyła do becikowego ... a badania krwi i moczu miałam robione teraz mam wyniki pokazać ... ale dziwne jest to usg bo on ma normalnie w gabinecie i bym mógł zrobić w każdej chwili ... ale nie a jak ni wypisywał skierowanie na badania to był taki zakręcony i niewiedział jakie dokładnie ....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Mi karte założył w 10tc ale wpisaną mam datę pierwszej wizyty i książeczka jest tak jakby od 5tc założona. Nika u Ciebie też pewnie tak będzie;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nika20

Byłam dzisiaj u lekarza i założyła mi położna karte i wpisała że jestem prowadzona od 10 tygodnia. Ale usg nie miałam bo ten lekarz jest głupi i według niego jest wstanie wyczuć ręką że wszystko w pożądku.... i nawet położna sama zaproponowała że mnie przepisze do innego lekarza i teraz bede szła do babki....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliswaw

Witam,

ja jestem obecnie w 34 tc, pierwsze USG miałam w 8 tc. Rzeczywiście trafiłaś na głupiego lekarza, nic nie sprawia takiej radości jak zobaczenie tej fasolki na monitorze;) U mnie oczekujemy na Gucia, miejmy nadzieje że nie będzie komplikacji mimo że jest duży chłopak:P

Ja mialam w 6 tygodniu USG i badanie więc nie wiem o co mu chodzi,dziwny koleś.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Nika zmień lepiej lekarza bo ten jest baaardzo dziwny... 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliswaw

Dziewczynki co tu tak cicho, czyżbyście na wakacje pojechały? Sama gdzieś bym skoczyła, ale podróż dłuższa samochodem bardzo obciąża mój kręgosłup i poza tym mam obawy czy w 35 tc można tak sobie jeździć. Czy też macie podobne rozterki?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
xxmadziaa785xx

Ja też nigdzie nie wyjechałam i nie wyjadę, bo niestety brak $ mnie ogranicza. Więc siedzę codziennie na tyłku i się nudzę. Ale cóż. Taki mój los. A wy jak spędzacie całe dnie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mpaulam

Hehehe no ja podobnie jak ty hehehe xxmadziaa785xx siedze w domu i sie nudze jedynie w weekendy moge cos zaplanować wiekszego 1:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pauliswaw

My z mężem planujemy wyskoczyć gdzieś na weekend, ale jak dzwonie po kwaterach to wszystko zajęte;) Ogólnie też się nudzę, zawsze byłam aktywną osobą pracowałam i studiowałam dziennie na polibudzie, a teraz nic nie robienie mnie trochę dobija. Jeszcze tylko chwila i mój mały zajmie mi cały czas:)