Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-03-12 21:55
Zdecydowanie lepsze jest przeżywanie jak wyczekiwanie to fakt, ale każdy się tego doczeka jak porodu..
Pamiętacie jak to było wyczekiwaćnardzin swoich pociech...? O matko to było tak dawno a jednocześnie jakby wczoraj..
2013-03-24 10:13
hania22 mój nadal nie śmiga ale chyba zaczyna łapać po co mu nogi są potrzebne bo trzymany pod pachy daje kilka kroczków do przodu, aczkolwiek nie chce go tak uczyć bo to obciąża kręgosłup strasznie. Poczekam spokojnie aż sam zacznie.
2013-03-24 12:50
Może jak już zaczną śmigać to tak jak Marcelek - rezolutnie bez siniaków ;)
Idzie przez cały pokój, podchodzi do drzwi, trzyma się futryny, spokojnie pokonuje próg i idzie sobie dalej - normalnie marzenie każdej mamy, rozważne dziecko ;) teraz już dwa tygodnie od pierwszych kroków i nie robi nic innego jak tylko sam w kółko chodzi po domu i się sam bawi - jak do tej pory oceniam to na najlepszy czas dla mnie jako mamy, bo tylko mu towarzyszę a nie muszę ciągle go do czegoś zachęcać.
Czekam na Wasze wieści o dzieciaczkach :)
Ewa, Marcelek zdrów? I Ty już zdrowa?