Najaktywniejsze:
Komentarze
2013-02-25 10:04
Witaj edzia1474 Ja miałam tak samo po stracie córeczki:( Ale musiałam się przełamać ponieważ w mojej rodzinie pojawiło się mnóstwo maluchów.. Najbardziej pomogło mi kolejne zajście w ciążę.. Jest strach wielki żebym kolejny raz nie straciła dziecka ale mam również nadzieję że teraz pomoże mi szew który mi założą.. Kobietki nie traćcie nadziei bo ona umiera ostatnia!
2013-02-25 10:32
edzia wiem jak to boli w srodku i wiem że kolejna ciąża będzie w wielkim strachu ale pamiętaj strach ma tylko duże oczy i warto powalczyć i spełnić swoje marzenia:) Powodzenia mi się udało:) To dla twoich Aniołków(*) (*) Bardzo bardzo współcuje i dużo sił życzę
2013-02-25 17:59
Moja Majusia urodziła się w 36 tygodniu ciąży z okropną wadą serduszka ... niestety nieuleczalną ;(( Żyła niecałe dwa tygodnie aż musieliśmy podjąć decyzję o odłączeniu aparatury ;(((((( Teraz mineło już 5 miesięcy i zaczynamy znowu starania o maleństwo bo ja już dłużej nie mogę patrzeć na inne szczęśliwe rodziny z pięknymi pociechami. Mam nadzieję, że szybko nam się uda bo jest cholernie ciężko żyć bez niej ...
2013-02-25 20:06
adzka bardzo bardzo mi przykro nawet sobie tego nie wyobrażam czy umiałabym podjąć taką decyzje :(((( chyba nie................. jesteś wielka że miałaś tyle siły życzę Ci jak najlepiej i spełnienia tych marzeń i dwóch kreseczek pozdrawiam:)
2013-02-27 22:09
monika2424 jak chodziłam na badania kontrolne do mojego lekarza to powiedział mi że jak będę w ciąży to wizyty co dwa tygodnie będą.. wizytę mam 5 marca po miesięcznej przerwie więc jak tak dalej będzie mnie kontrolował raz na miesiąc to zmienię lekarza;/ Moja ciąża nie jest za ciekawa ponieważ jak jestem godzinę na nogach to stawia mi się brzuch i boli:( Jak już odczuwam że mi się robi twardy brzusio to mykam do domu i się kładę bo to bardzo pomaga...Na początku kwietnia będę mieć zakładany szew, nie wiem dlaczego ale strasznie się tego boję:(
2013-02-28 11:56
Mój lekarz kazał mi brać No-spe jak będzie mnie brzuch bolał, oprócz tego nic innego mi nie przepisał:( Odpoczywam tylę na ile mogę, mam synka którego muszę do szkoły zaprowadzać i odbierać nie ma kto za mnie tego robić...No-spe biorę jak już mocno boli, nie wiem w sumie jak ją brać bo czytałam że jednym szkodzi a innym pomaga;/
2013-03-01 10:42
zgadzam sie z monika2424 CZARNA ja też poroniłam ale warto zawalczyć nerwy sa cały czas ale mi się udało Tobie też się uda i wszystkim starającym się tego życzę od 5 stycznia jęstem ponownie mamusią wyczekiwanego bobaska:)
2013-03-01 11:41
mi 15 miesiecy po poronienu udalo sie bo do lipca sobie odpuscilam
2013-03-01 13:53
Ale ja nie poroniłam kochane kobietki...Ja mam niewydolność szyjki macicy i urodziłam dwójkę wcześniaków: syn w 8 miesiącu się urodził i ma dzisiaj 8 lat, jest zdrowym chłopcem a córka urodziła się w 25 tygodniu i zmarła po 2 dniach;( monika2424 we wtorek mam wizytę u mojego lekarza i zapytam go o tabletki czy może mi jakieś przepisać...
2013-03-01 13:58
ja jako tako tez nie poroniłam w sensie że krwawiłam itd tylko przestało serduszko bić i trzeba było usunąc wiec poród w 25 tyg. ciąży w pewnym sensie też dla mnie poronienie bo strada dziecka i nie ważne w którym to tygodniu się stało a ja miałam napisać do Takaona a nie do Czarna wiec sory za złe napisanie ale mały ostatni się bunduje wiec nocki nie przespane A ja zamist nospy do końca brałam magnez Asmag forte