Ja potrafię to sobie wyobrazić ;( wiem co przeżywasz nawet nie mam zamiaru cie pocieszac bo wiem jak to jeszcze bardziej wkorza ... Ja plakalam jak dostałam @ po In Vitro jak za każdym razem zmieniam wkładke i zadawslam pytanie dlaczego ??? życie jest czasami bardzo nie sprawiedliwe i nic tego nie zmieni ;( trzeba kochana mniec nadzieje i być twardym chyba .... trzymaj sie

przyszlamama tak mi przykro:( wiem, że żadne słowa nie ukoją Twego bólu... Wiem jakie to uczucie wyrywające serce z piersi.... trzymaj się Kochana. teraz staraj się nie zamykać w sobie i być przy swoich bliskich. ja w ten sposób dałam radę to przetrwać. wspieram z całego serca

przyszlamama-Bardzo Ci wspolczuje

przyszlamama2910 przykro mi ja niestety mialłam to samo tylko ja plamiłam 3 tyg i potem sie okazalo ze ciaza byla martwa. :( w 10 tc poronilam

Ja od początku ciąży plamiłam ..Od OM był to 8 tydz..:.( Życie toczy się dalej i nowe starania...:.((

Czy wiesz
Czy wiesz, że za tobą tęsknię
Aż czasem brak mi tchu?
Czy wiesz jak mocno wierzę
Że spotkamy się kiedyś znów?
Czy to ciebie bolało
Kiedy traciłam cię?
Czy tam gdzie jesteś teraz
Wspominasz czasem mnie?
Czy twoje małe serduszko
Choć przez chwilę biło?
Czy wiesz jak bardzo pusto
Bez ciebie mi się zrobiło?
Czy wiesz, że wtedy moje
Życie także się skończyło?
Czy wiesz jak długo przez to
Serce moje błądziło?
Te moje słowa
Są Aniołku dla ciebie.
Poczytaj sobie czasem
Gdy będzie ci smutno w niebie
PIĘKNE!

u mnie tez dalej starania bedzie dobrze :-) uda nam się wkońcu :)

Ciszaaaa,ciszaaaa,ciszaaa..Dziewuchy co słychować??:)
Ja robiłam dzisiaj kontrolną betę HCG ..I mój hormon sie utrzymuje mam 22,93..W tamtym tyg miałam ponad 500,,Dużo spadł,ale nie całkowicie nie wiem czemu..Jutro wizyta u gin.czy rzeczywiście sie sam organizm oczyścił..mam nadzieje że tak..

Trzymam kciuki  za wszystkie dziewczyny ktore się starają.

Mój ginekolog powiedział że już w tym miesiącu mozemy sie starać i tak jest nawet lepiej..Bo organizm jest przygotowany..Ja się bardzo dobrze oczyściłam..Tylko dziewczyny...Jak z tą owulacją po poronieniu??