Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aswalda18

prolaktyna u mnie kosztuje 30 zł. jeśli masz pęcherzykowate jajniki, to lepiej nie bagatelizować tego, im wcześniej się zadziała tym lepiej. ja na poczatku leczenia bralam tylko bromergon na prolaktyne bo byla wysoka i luteinę. mialam przy tym podejrzenie pcos. pozniej domysly co do tego sie rozwialy. po ok roku zaszlam w ciaze, ale zakonczyla sie przez cytomegalię. przez to, że w sumie przez pół roku po zabiegu nic nie badalam, nie leczylam (przez podejscie lekarza) rozchrzanił mi się caly organizm, wszystko co tylko moglo:( teraz poza prolaktyną dostalam tarczycy, cykle sie total rozregulowaly i wzrosły czynniki androgenne- miedzy innymi rozwinęło się PCOS. teraz diagnoza jest ostateczna co do moich pecherzykow na jajnikach... wiem, ze dlugo musze walczyc by organizm "wrocil do normy". Nie chce Cie straszyc, bo u Ciebie wcale nie musi byc to pcos, ale warto bys zbadala rowniez testosteron i androstendion. trzymam kciuki oby wszystko bylo ok.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
topa42

Dzięki za radę - ale ja nie mam objawów PCOS - cykle regularne co 28 lub 29 dni krwawienie mam krótkie bo tylko 3-4 dni nie mam owosienia itp. Jedynie co mnie zmartwiło to fakt że przez ostatnie 6 miesięcy przytyłąm 6 kg. Powiedzcie mi czy odbierając wynik cytologi też kazali wam się zgłosić na konkultację z lekarzem ? boję się że u mnie będzie poważniejsza sprawa bo mam umarła na raka piersi - może u mnie cos jest nie tak? Jutro idę na prolaktynę i zobaczymy co wyjdzie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aswalda18
Ja tez na samym poczatku mialam regularne cykle co 29-32 dni. Owlosienia duzego nie mam, teraz nawet w rozwoju choroby mam skape miesiaczki 4-5 dni. Nie namawiam ale co szkodzi zrobic. Jak Ci szkoda kasy to mozna na NFZ,no chyba ze nie masz takiej mozliwosci. Ja mialam zalecenie zglosic sie do lekarza z wynikami cytologii. Ide 18 lipca. Wyniki mam nadzieje beda wczesniej. A Ty kiedy masz wyniki? Wspolczuje smierci Mamy... U mnie w rodzinie też jest rak piersi złośliwy i też przez to mam obawy. Jeszcze by mi tego brakowało.. Ale badzmy dobrej mysli. Pozdrawiam.  
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

hej dziewczyny no racja przesuneła mi sie owulacja poniewaz mialam miec przedwczoraj z obliczen a dzisiaj od rana bol i klucie w prawym dole brzucha wiecej sluzu ...wiec dzisiaj zapewne mam staralismy sie w tym meisiacu i nadal bedziemy zobaczymy co z tego wyjdzie:) ja trzymam za nas kciuki wkoncu lato pogoda sprzyja a moze.....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
topa42

Dzięki śliczne za wszystko. Dziś o 17 odbieram wynik prolaktyny, robię sobie wykres temperatur i okazało się że owulka była :-) Temperatura podnosi się na 37 stopni a było 36,6 - zobaczymy jaki będzie rozwój wydarzeń :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

no zobaczymy chyba wszytskie miałysmy w przyblizonym bardzo terminie owulacje:) wszystkie bedziemy robic testy w lipcu ,,, chciałabym taki wielki prezent na urodziny DWIE KRESECZKI...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
topa42

No ja też bardzo bym chciała. :-)

Wczoraj odebrałam wyniki prolaktyny i o dziwo wszystko jest ok mam ją na poziomie 13,4 czyli trzymam się w normie bo jest do 25- ja już nic nie rozumiem czemu jeszcze fasolki nie ma ? Może za bardzo się spinamy i chcemy ? za 3 dni powinnam dostać okres dziś boli bardzo brzuch i kręgosłup do tego kawa ma metaliczny smak i jej nie wypiłam wylałam do zlewu jakaś nie dobra była :-) Temperatura nadal utrzymuje się wysoko nie spada - czekam dalej jeszcze z 5 - 6 dni i testuję bo nie wytrzymam :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika9s2

Dziewczynki Trzymam za Was kciuki żeby się wkońcu udało :) ja sobie odpuszczam  z mężema  :) teraz mam serie badań i remonty się zaczęły więc wole doprowadzić to do końca :) a później się zobaczy co to dalej będzie ;) Pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aswalda18
Topa no to trzymam kciuki:) ładnie się zapowiada u Ciebie. U mnie niestety owulacji nie bylo. Chyba za wczesnie biore duphaston. Teraz czekam na @ po odstawieniu i dalej do dziela sie bierzemy. Testy owulacyjne odpuszczam. Ja tez mam nadzieje,ze jeszcze w lipcu pozytywnie zatestuje,tylko pod koniec. Ale bym chciala zebysmy sie juz wymienialy brzuszkowymi nowinkami. Pozdrawiam cieplutko chociaz chłodek by sie przydał hehe bo juz w robocie nie wyrabiam z duchoty...
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota26

aswalda a ja zrobie test w moje urodziny na poczatku lipca  powiem wam szczerze ze mialam miec owulacje 17 i 18czerwca zrobiłam testy  i kreska jedna blada wiec wskazało ze mam powtorzyc badanie ale dziwne bo 19 i wczoraj mialam bole tak jakby owulacja .... boje sie ze mogłam jej nie miec no ale wskaze wszytsko w lipcu.... a dzisiaj mi sie snilo ze test mi wyszedl pozytywny ja cos przewrazliwiona jestem jak mialam sie nie martwic tak mnie to wszytsko przerosło jakos...ale zobaczymy co miesiac czekamy .... ja dzisiaj ide na noc a gdzie pracujecie dziewczyny???