czarna ale ty caly czas piszesz o MA.......a tobie chodzilo o ML a to cos innego...i tak jak piszesz jak masz przepracowane 26 tyg ale z przerwami badz u roznych pracodawcy to naliczaja ci MA od urodzenia dziecka i placi ci Job centre...a ML placi firma

co to jest ML? myslam ze firma placi SMP

a dziewczyny do kiedy pracowałyście?? mój szef wymaga ode mnie bym mu już powiedziała kiedy odchodze a sama nie wiem jak będę się czuć a chce jak najdłuzej pracować by potem dłużej posiedzieć z dzieckiem...

Elila ja kończe prace w przyszłym tygodniu. Macierzyński zaczynam miesiac przed terminem porodu, wcześniej mam dwa tyg. zwykłego urlopu. Także w połowie 8msc ( a raczej pod koniec) bede już miała spokój :)) Ale już mi jest  bardzo ciężko i czesto biore sobie "sicka" - dzien wolny niepłaty niestety :( Mam pracę stojącą - 7h i juz od kilku tygodni ciezko to wytrzymac, a mam spory brzuszek noo i nogi bolą strasznie. Wiec teraz sobie myśle, że lepiej by było odejść już w 7msc - no ale mi też bylo szkoda czasu - wolalam dluzej być z Maluszkiem. 

Ja musiałam date rozpoczęcia macierzynskiego podac im do konca 25tc - wtedy myslalam, że jakos to bedzie... no ale okazało się, ze jest cięzej niż przepuszczałam. Co prawda często koncze prace wcześniej - ale nie zawsze i u wszystkich można liczyć na zrozumienie... 

Dziewczyny, tu jest dużo przydatnych informacji odnośnie MA i SMP itp.:

http://polemi.co.uk/poradniki/benefity-zasilki-w-wielkiej-brytanii/zapomogi-podczas-ciazy-i-na-dziecko-w-anglii-szkocji-walii-irlandii-pln-5095

Kobietki, mam wielka prosbe napiszcie mi czy ktoras z was miala tu w uk, dziecko obrucone posaldkowo, jestem w 38 tygodniu i w piatek maja mi zrobic skan czy faktycznie dziecko, jest pupcia do dolu, czy wiecie moze co dalej w tej sytuacjii, ??proponuja mi obracanie dziecka, ale ja nie chce sie zgodzic, napiszcie o swoich doswiadczeniach,prosze:)

Dlaczego nie chcesz sie zgodzic? Moj sie obrocil dopiero w 33tyg chyba i tez pytalam co dalej i mowili ze jak sie nie obroci to oni beda obracac. Chyba lepiej, ze obroca, a raczej sproboja.

Moj obrócił sie w 34tc a tez sie obawialismy, odrazu zażądalabym cc bez żadnego obracania, moja ginekolog z zielonej przychodni tutaj w londynie mowila odrazu zeby sie nie godzic i stwierdzila ze takie obracanie to praktykowali 20lat temu i nie ma pewności czy dziecko z powrotem sie nie odwroci bo tak mu wygodnie.

Moja Pola obrocila sie w 38tc a cesarke umawialam w 37tc. Nie zmienilam zdania, mialam cc. W zyciu nie godz sie na zadne obracanie!

Ja sie nie znam, ale co jest z tym obracaniem takiego?