Miałam mieć wywoływany poród w 37tyg ze względu na ciśnienie bo dziecku groziło niedotlenienie, ale w szpitalu to olali i kazali mi codziennie jezdzic na ktg ze spokowaną juz torbą. Dokładnie w dniu kiedy miałam termin pojechałam do szpitala i z łaska mnie przyjeli na patologię, to było ok godz 22.30. O 23 .30 dostałam pierwszych skurczy i odeszły mi wody a o godz 00.05 mój synek był juz na świecie, duży 4020g, 58cm i zdrowy.

Miłego dnia mamusie :)

hmmm ja na każdej wizycie mam koło 125/70 ost mialam 132/80 i nic była dziewczyna co miała 146/90 ale nie wiem co lekarz jej kazał robić szok......ja glukozę mam 2 maja to będzie 28tydzien ciazy :D

jejku nie wyspałam się w nocy po 5tej się przebudziłam i nie mogłam zasnąć ;/ idę wziąć się za robotę miłego weekendu zyczę

hej laseczki;) ja dizs lece na wizytkę;) może dzidzia sie łaskawie ujawni;) mam nadzieje że to nadal dziewczynka.. chociaż mąż liczy że antenkę jeszcze zobaczy;) w sumie wszystko mi jedno co będzie.. ale juz się na ta kobitkę nastawiłam :)dam znać czy wsio w porządku :) powodzonka ladies;) buźki

daj znac jak bedzie po :) 

Dzis miałam glukoze,  tylko ja i jeszcze jedna dziewczyna dałyśmy radę, reszta wylądowała w łazience, jutro wyniki :) Miłego wieczoru dziewczynki  :)

Witam wszystkie lipcowe mamusie, ja mam co prawda termin na sam koniec (29 lipca), ale może nie przeciągnie się na sierpień. Pierwsza córa (12,5 roku) urodziła się dzień przed terminem, może i teraz tak będzie

no niestety nie mam dobrych wieści..  juro ide do szpitala.. znowu ;/ dzidzia okrutnie pcha się na świat.. tym razem poleżę na pewno miesiac do 32 tygodnia to na bank. a nie wiadomo jak długo jeszcze. nie zdażyłam nawet wyprawki zrobić.. lipa ale cóż. ;/ przez neta będe zamaiwac najwyżej jak mąz mi lapropa będzie dowoził.. bo w szpitalu kradna i nie będe miec na codzień kontaktu z wirtualnym światem niestety..    oczywiście dzidzia się nie ujawniła.. więc chyba do porodu nie poznam jej płci do końca.. trzymam za Was wszystkich kciuki ... jak wyjde to się odezwę.. pozdrawiam mamusie

Trzymam kciuki za Was, napewno będzie dobrze wszystko, nie ma co się martwić;) pewnie jeszcze w lipcu z Nami bedziesz rodzić ;) pozdrawiami trzymaj sie;)

nelly trzymam za Was kciuki tak mocccno:)

jestem wlasnie po wizycie u lekarza i maly rosnie na malego eksybicjoniste, od 3 wizyt pokazuje co ma miedzy nozkami:D Wazy juz 1043 i ma 25cm:) jest ulozony glowka w dol wiec jak tylko z moim sercem wszystko bedzie ok to bede rodzila sn:)

Ja się wybieram dziś na wizytę i jestem bardzo ciekawa ile moja pannica waży i mierzy. Niestety na poród SN nie bardzo mogę liczyć, przynajmniej tak mówi lekarz.