Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-10-04 16:58
hej laski;) moja mała w 7 tygodniu ważyła 4800 a urodziła się 2880 więdc sporo przybrała.. teraz mamy problemy z karmieniem. ni chce cyca tylko butlę.. nawet ściągniętgo mleka czasem nie chce tylko modyfikowane. szkoda.. bo chciałam ją karmić do 6 miesiąca a tu chyba zakończmy na 3 miesiącach.. Chrzciny w tą niedzielę 7 października, przygotowania pełnę parą trwają;) a potem drugie szczepienie 12 październka.
Ogólnie moja mała to podróżniczka.. strasnzie lubi jeździć autem.prawie od razu zasypia;) i na spacerach też.. gorzej w domu.. rzadko śpi w dzień i krótko.jak tam wasze pociechy?
2012-10-05 08:11
Hej dziewczynki co tam u Was słychać? My pełną parą szykujemy się na chrzciny i strasznie się boję jak Mikołaj się będzie zachowywał w kościele. bo to straszny nerwus jest. Nelly, zauważyłaś, że wszystkie terminy nam się pokrywają??? Najpierw planowany termin porodu, potem sam poród a teraz jeszcze chrzciny:-)
2012-10-06 07:14
My na szczęście chrzciny mamy już za sobą. Też się bałam, jak to będzie w kościele, bo moja głosik to ma donośny i jeszcze za nic w świecie nie chciała jeść przed wyjściem z domu. Na szczęście tylko troszkę zapłakała przy polewaniu wodą, a potem momentalnie ucichła i spała sobie dalej. Jakoś ją chyba ten chrzest odmienił, bo później w domu przespała od 16 do rana z przerwami na szybkie karmienie i znowu spanko.
Teraz waży już 5800 g i od kilku dni zaczęła przesypiać całe noce od 20 do 5-6 rano. Dużo się uśmiecha i "guga" po swojemu. Oby tak dalej.
2012-10-06 16:02
U nas chrzciny byly 23 wrzesnia, maly grzceznie przespal cala msze. Nawet polewanie wody go nie obudzilo. Teraz bylismy znowu w szpitalu bo mial biegunke i lekko sie odwodnil, ale juz jest dobrze :) Wazy 6250 i ma skonczone 11 tygodni:) caly czas sie usmiecha do wszystkich i gada po swojemu a czasami jakmu sie nie spodoba to nawet krzyczy :) najfajniejszy dzwiek jaki teraz wydaje to takie podniecenie w glosie jak mu sie cos podoba :D moj jeszcze nie przesypia calej nocy, ale budzi sie tylko raz o 3 na karmienie wiec nie ma tragedii. Za to w ciagu dnia nie chce za duzo spac. Jak ma ze 3 drzemki po pol godziny to jest dobrze. W gondoli tez juz nie chce lezec i czesto spacer konczy sie tym, ze musze go trzymac na rekach, zeby swiat ogladal:) Dodam, ze zaczal sie slinic jak perszing i ciagle wklada raczki do buzi.
Rozpisalam sie troche ale dawno juz nic nie pisalam a moj maly tyle postepow juz zrobil ze i tak pewnie o polowie nie napisalam :D
Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek i pociech :*
2012-10-08 14:19
Muszelka no faktycznie wszystko nam się pokrywa:) nie spodziewałam się tego:) Otyloia na chrzcinach była na początku marudna bo spać chciała.. potem zasnęła mi przespała całą mszę, nawet na polewanie wodą się nie obudziła.. dopiero jak dzwonki dzwoniły i na zdjęcia;) grzeczny aniołek;) juz jesteśmy po:)
2012-10-16 15:01
a Mikołaj na chrzcinach przespał całą mszę i obudził się na sam chrzest. Początkowo się śmiał tak w głos że aż my się zaczęliśmy śmiać i goście a potem ksiądz go polał lodowata wodą i poleciało mu na oczy- wtedy zaczął się koncert:-) Tak poza tym to też się ślini strasznie i ciągle ssie rączki, pieluszkę itd. świetne te nasze dzieciaczki.
2012-10-18 09:44
ja to nie wiem naprawdę sama jestem w szoku że ma jedni mówią że im później tym lepiej ale najważniejsze że zdrowa i z dnia na dzien mnie zaskakuje juz lezec nie chce najlepiej by siedziala ale mowie wam jest taka kochana ze nie raz mi sie plakac chce ze mam takie szczescie