Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nelly85

moja tez nie chce leżeć.. siadać chce.. alenie można bo to źle na kręgosłup.ślini się strasznie, pcha rączki do buzi i pieluchę;) w nocy długo przesypia.najdłużej 7 godzin spała jak się ją w nocy przekręci na drugi boczek, zwykle 5-6 godzin;) i jest na butli już.. odrzuciła pierś, wkurzałą się przy jedzeniu, za szybko leciało a potem mało było i była dokarmiana, aż w końcu odrzuciła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiek888

ooo moja nadal przy piersi ;) najwazniejsze że zdrowe i jestesmy szczesliwe ;) 14stego idziemy na kolejne szczepienie juz trzecie zobaczymy ile wazy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

u mnie synus przestaje chorowac:) 7 listopada mamy kontrole u nefrologa i 8 listopada laryngologa. Tak sie zastanawiam i troche boje, poniewaz moj syn zaczal sie bardzo mocno pocic przy jedzeniu. Tak, ze na glowce ma wlosy mokre jak po kapieli. Mial podwyzszone tsh bylismy u endokrynolog. Poziom tsh byl w sumie caly czas w normie, ale na poczatku(5tydzien) w gornej jej granicy po 7 dniach troszke spadl a po 2 tygodniach spadlo o polowe. Endolkrynolog powiedziala ze maly jest zdrowy i jedynie zebym jak bedzie mial pol roku zrobic mu komtrolnie jeszcze raz to badania. Tak sie zastanawiam czy nie pojsc  w poniedzialek i mu juz nie zrobic(czy moze panikuje, bo dzieci tak maja ze sie poca?). 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

madziara - moja tez sie czasem poci jak je. Mysle, ze to dlatwgo, ze jest wtedy mocno wtulone i robi mu sie po prostu cieplo ? :P

Ejc.. a wasza pociecha tez by chciala ciagle na rekach byc ? moja coraz mniej, ale ogolnie tragedia.. malo co w domu moge zrobic, bo ciagle chce na rece w roznych pozycjach, bo wtedy sobie swiat oglada. A jak ja odkladam to krzyczy i placze, a ja nie mam serca jej tak zostawic.. :(

A ślinie sie jaaak .. :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Jak mu sie juz w .lozeczku nudzi to zaczyna robic wielkie oczy i napinac sie i denerwowac i tak przez dziasla(napisala bym zeby ale ich nie ma :D) cos do mnie gaworzy :) slini sie jak perszing, puszcza banki ze sliny i potrafi sie smiac w glos(co najbardziej mnie rozczula:)) ostatnio nawet zaczal sie [przewracac na boczek i probuje juz na brzuch zrobic obrot ale jeszcze nie wychodzi. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
muszelka855

Zgadzam się z Madziarą- ten śmiech w głos jest najcudowniejszy. A najgorsze bynajmniej dla mnie jest jak nagle zrobi Mu się smutno i robi taką podkówkę z buźki:-( Aż się sece kroi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

ale potrafi rozsmieszyc jak jednoczesnie z podkówki przeskakuje na usmiech i tak w kolko :) Moj syn nie lubi smoczka a namietnie ssa palca, jak probuje mu wlozyc smoczek to wypluwa i wklada palce. Jak mam tego oduczyc ? :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziara135

Musze sie pochwalic, moj syn dzwiga sie do siadania. Czasami sie tak podciagnie, ze praktycznie siedzi i umie sie utrzymac w tej pozycji dobre pare sekund :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

no moja tez tylko palca :( 4 smoczkow probowalam i nic.. zadnego nie chce.. tylko kciuk.. eh. Nie ma juz co z tym zrobic..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mroweczka78

Moja niuńka zaczęła podnosić głowę i kuli się jak do siadania, ale oczywiście jeszcze jej to nie wychodzi. Przez ostatnie dni szaleje niesamowicie, piszczy głośno, woła coś po swojemu, jak się na nią nie patrzy, to zaraz wydaje głośne dźwięki i zwraca na siebie uwagę. Smoczek w końcu zaakceptowała na dobre - ale tylko Nuka, żadne inne się nie sprawdziły i dzięki niemu usypia ładnie w łóżeczku bez mojego lulania. Zajęcie jest z nią cały czas, bo na rączkach też lubi, ale dla jej uśmiechu warto się męczyć :)