Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-08-17 13:10
Remont to fajna sprawa :) my odbieramy, wykańcamy i urządzamy własne mieszkanie w styczniu :) wiec bedzie jeżdżenie z dwumiesięczną Abi. Ostatnio mam dziwne sny, wszytskie z Abi lub moim brzuchem w roli głównej, tzn nie są pesymistyczne tylko pokręcone :) i to mnie męczy że nawet w nocy dziecko zaprząta mi umysł, do tej pory śniłam o różnych rzeczach, wycieczkach i że nie mam we śnie brzucha. Dodatkowo mam wysoki puls i nocami czuję jak głowa i klatka piersiowa mi pulsuja, co dodatkowo wzmaga bezsenność. Co mi radzicie na sen? Meliska nie działa.
2012-08-17 13:31
ja czytam prasę dziecięcą - jakieś porady, kupuję ostatnio dużo gazet o tej tematyce i muszę przyznać, że naprawdę dużo rzeczy można się dowiedzieć:) czytam, aż mi się oczy zamykają , ale i tak w nocy mam pobudkę, wcześnie rano oczy już otwieram i ucinam sobie drzemki krótkie, aż do przyzwoitej godziny o której mogę wstać. nic nie pomaga na bezsenność, zresztą maly i tak kopie od samiuśkiego ranka.
2012-08-17 14:03
hej laski !ale sie wkurzyłam ,opisałam całą stronę i sobie niechcąco skasowałam wrrrrrrrrrrr.
Daria żeby tak się dało odpuścić jak trzeba pewne rzeczy porobić inie ma mocnych sama wiesz jak ciągnie do tych maleńkich ciuszków :) mysza mało miejsca Twój maluszek ma to mało się rusza ,ja zauważyłam że jak zjem coś ciepłego i usiądę/położe się wygodnie to się zaczyna akcja czasem jak leżę to mną aż tak zarzuci ,mają pare te moje panienki ,a też się martwiłam że takie nieruchliwe były a u mnie to podwójny strach .
Izam ja też wzięłam na opryszczkę Hascovir bo swierdziłam że bardziej zaszkodzę jak poroznoszę po całej buzi niż jak ze trzy razy posmaruję :)dobrze że się już u Ciebie unormowało bo już byłam przekonana że urodzisz .Całe szczęście że nie :)
co do tego opadnięcia brzuszka to może być tak ,że nawet może on sam nie opadł tylko dzieci się inaczej ułożyły i brzuszek już ma inny kształt ;)
a dziewczyny jedna z moich panienek miała czkawkę -nareszcie ,bo mnie stresowałyście że wasze mają a moje nie a jeszcze ja z tym oddychaniem mam tak ciężko ,że chwilami miałam czarne myśli :) fajne uczucie
No i jeszcze muszę sprostować ,że spokojnie na czworaczki mam ciuszków hihi kiedy ja tego tyle nawlekłam sama nie wiem :)
2012-08-17 14:08
a ja dziś spałam jak lord .Wczoraj jak się tak zmęczyłam o zasnęłam w pełnym rynsztunku ok 20 obudzilam się o północy przebralam napiłam ,zaliczyłam wc no i czoło nasmarowałam olejkiem i koc na głowe bo mnie zatoki bolały ,(kurcze na chwile klime sobie włączylam wczoraj) pół godz. mi to zajęło i ległam od nowa ,spałam do 7 rano :) czuję się jak młody bóg :P
2012-08-17 16:04
Aniu Ty to masz dobrze. ja śpię strasznie płytko o ile w ogóle uda mi się zasnąć.
moje maleństwo właśnie ma czkawkę, ale ja jakoś za tym nie przepadam. strasznie nerwowa wtedy zaczynam się robić. w dodatku wydaje mi się , że głowa jest do góry , a w 37 tygodniu już chyba nie powinno tak być:( no nic. w przyszłym tygodniu wizyta z usg, więc się wszystko wyjaśni:) muszę czekać.
2012-08-17 16:08
Hej dziewczyny :) Jak tam samopoczucie dzisiaj? Ja ostatnio czuję się ciągle niewyspana mimo, że się dość długo. Niestety w nocy budzę się kilka razy, więc może to dlatego. Na ile przed terminem rozwiązania zaczęłtyście porządkować wszystkie ciuszki dla maluszka (pranie, prasowanie itd.)? Ja jeszcze nic nie zrobiłam, bo cały czas myślałam, że jeszcze jest czas, a teraz tak się zastanawiam kiedy się za to zabrać? Pozdrawiam :)
2012-08-17 16:15
cześć Sandra:)
ja zaczełam prać i prasować po 30tygodniu. dostałam bardzo dużo ubranek, więc nie chciałam zostawiać sobie wszystkiego na później. myślę, że dobrze zrobiłam, bo teraz jak stoję 20 minut przy desce to już mi się odechciewa prasowania:( a tak po mału sobie wszystko zrobiłam. no i ominęłam te upały. teraz zapowiadają znów falę ciepła, więc możesz sobie poprać jedną pralkę dziennie i prasować na bieżąco bo jak zostawisz wszystko na raz to może być ciężko , żeby się zebrać.
2012-08-17 16:16
Deredi ja mam podobnie, teraz remontujemy mieszkanie u mamy, a w styczniu odbieramy klucze od swojego w wawie wiec też nas czeka niezła rewolucja z maleństwem :D ale już się doczekać nie mogę! :))))
na bezsenność też nie mam lekarstwa i robię podobnie jak dziewczyny.. musze się wieczorem "zmęczyć" tzn. czytam długo książkę, oglądam filmy na DVD lub przeglądam głupoty z internecie.. do momentu aż oczy zaczną się kleić i siup gaszę światło i śpię do rana :)))
Anka hehe ja też się stresowałam czkawką :P bo dziewczyny pisały, że ją czują a ja NIE! al;e tez już synek ponad tydzień temu tak się ułożył że ją wyczułam i odetchnęłam z ulgą he:D u Ciebie jak małe szaleją to ja sobie wyobrażam tą awanturę w brzuchu :D a co do ubranek i gadżetów też mam wrażenie, ze mogłabym mieć trojaczki... :D z samych "spadkowych" dałabym radę spokojnie i tak np. wielu bodziaków z krótkim rękawem/ rampersów nie założę nawet, a oczywiście nie raz się skusiłam i dokupiłam sporo nowych ubranek, a to coś mama podrzuciła.. masakra! :D wiec tak jak pisałaś, jak ktos bedzie chciał przyjść zprezentem to niech kupuje pieluchy ;D na pewno nie ubranka!
Daria - nie tylko Ty jesteś w tym kierunku nawiedzona :D ja też już mam fantazje co z tym założę, a ja wiszą ubranka na suszarce to chodzę i je oglądam, przekładam, wącham, macam... psychopatka :D mój mąż dziwnie na mnie patrzy he he :D i się śmieje, ze dobrze, ze jeszcze łożeczka nie rozłożylismy z pościela bo bym chyba w nim spała :D