mój mąż tez mi często mówi że jak ja się radziłam z tymi wszystkimi chorobami i diagnozami lekarzy on by się już dawno załamał bo do lekarza nie chodzi bo jest zdrowy. a ja się poprostu nie daje wejść na głowe tym chorobą. trzymam się myśli że będzie dobrze i to lepiej się wtedy przechodzi wszytko!!

dokladnie tak!!! z nami zawsze możesz pogadac, a Abi masz przy sobie, więc sama nie jesteś:)

ach jak przyjemnie!! zrobiłam sobie pachnącą kąpiel, z maseczką echh cudo:) jeszcze musiałam sie ogolić bo jakby co wole być przygotowana:P ech ale to wyczerpujące zajęcie w tym momencie ciąży:P no i obcinanie paznokci u nóg. ech my ciężarne musimy się namęczyć żeby w miarę dobrze wyglądać!

hahaha obcinanie albo malowanie paznokci u nóg to nie lada wyczyn!!!

ale masz dobrze Ewelina!!! ja to mam prysznic , a z miłą chęcią bym sobie poleżała, choć raz na jakiś czas.

ja już nie maluje paznokci u nóg bo bym chyba miała palce pomalowane bardziej niż paznokcie! a w szpitalach nie lubią jeśli pacjętki maja pomalowane paznokcie więc nie robie się już dodatkowej roboty:P leń ze mnie wiem:D

ach wanna to cud wynalazek he he mam też prysznic ale nienawidze kąpać się pod nim:P wole w wannie się wylegiwać -kolejny dowód na to że ze mnie leń:D

 

Deredi gł•owa do góry! Jesteś  na pewno już przewrażliwiona , tak jak Daria mówi i każdy dziwny objaw wywołuje u Ciebie zaraz tonę dziwnych  myśli, czarne scenariusze...  A na zaś nie ma się co martwić, pomyśl o swoim Słoneczku, które tak słodko Cię tam kopie:)

Dziewczyny ja nie wiem co w nocy bede robiła.. 21:30 wstałam, całkiem wyspana... heh, ale się załatwiłam;p

Ewelina a czemu nie lubia? u rąk to rozumiem, ale u nóg?? ja tez muszę zrobić porządek ze swoimi,bo mam pomalowane, trochę się pozdrapywało też więc ogólnie wiocha.pl ..

A wannę też lubię i od zawze u mnie wanna, ale prysznic wydaje mi się praktyczniejszy często,zwłaszcza ostatnio;p :)

A mi mały zaczął szaeć i jak zawsze tak do 24 mam sen z głowy, bo mały chyba bracke dance ćwiczy :P

ehh... a ja nie wiem do której już mam z głowy sen.. maluch się budzi po 24 i wtedy esssssa! Nie dam matce pospać,a cooo:D

hehe no z tym malowaniem to różnie może być, dlatego ja maluje odżywką - jak wyjade to trudno sie mówi:)

Żaneta no to sobie pospałaś w nocy, ale może Cię weźmie sen, a jak nie to ja pewnei dzisiaj będe siedzieć:)