Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-08-28 21:37
Daria nam położna mówiła że organizm tak może się do porodu powoli szykować :D. Zbiera kalorie i tłuszczyk szykując się do tego nieludzkiego wysiłku. Ja tez ostatnio coś jem :D
2012-08-28 21:38
dobre tu jakieś kataklizmy burzowe tu przemeblowanie w brzuchu nie ma co humorki to nam dopisują:)
nasza mała teraz też dostała niezlego kopa, daje czadu w brzuchu jak nigdy. tak od 3 dni cały czas się wypycha wierci , kopie! dotąd była strasznym leniuchem a teraz wyspała się na zapas chyba i mamusi spać wieczorem nie daje!
a o jedzeniu to mi nawet Daria nie mów:) też mogłabym cały czas siedziec i jeść:P po obiadku zawsze musi być coś słodkiego bo inaczej żyć mała mi nie daje:P
2012-08-28 21:40
mamulki ja tylko na chwilkę.. przeczytałam co ostatnio nadrukowałyście... ale jestem dziś jakaś padnięta.. i kłąde sie zaraz do wyrka.. nie bardzo mam ochotę siedzieć przed komputerkiem.
może to dlatego, że przed chwila była u mnie koleżanka z pracy - poplotkowałysmy bite 5h.. dowiedzialam sie wszelkich nowosci o swocih pracownikach se se se a teraz znikam spać.. no pewnie jeszcze poleżakuję trochę, moze jakiś film? ale dziś zupełnie jestem jakoś bez sił... :>
Ciesze, sie ze u Żanety wszystko ok - wystarszył Cię tym lekarz ze juz jesteś "gotowa" czy raczej ze spokojem to przyjęłaś? :D
ciekawe co nam powie w czwartek.. kurde duży juz ten Twój łobuziak :D !
2012-08-28 21:47
ja też jem słodkie. przez całą ciążę jakoś wielkiej ochotyna słodycze nie miałam, a teraz jem po śniadaniu, po obiedzie, ahhhh!!! nic nie zrzucę tych kilogramów:)
ojjj może faktycznie magazynujemy kalorie przed porodem !!!! czyli zbliża się wielkimi krokami !!!
2012-08-28 21:50
ja myślę, że Żaneta czeka do 38 tygodnia i spokojnie może już jechać z optymizmem , że pozbędzie sie tego brzucha!! jak ona puchnie biedulka nawet na twarzy, to będzie się cieszyć, że już koniec. tylko , że wtedy nie będzie przy porodzie jej K. :( zobaczymy jak to będzie!!!
2012-08-28 21:53
no jakby nie bylo wszystkie znaki na niebie pokazują że niedługo wszystkie po koleji pojedziemy rodzić. ech ja już też zmykam powoli do łóżeczka mojegow ygodnego, chyba ta herbata z liści malin na mnie działa usypiająco:P
2012-08-28 21:53
Hej, ja dziś byłam na szkole rodzenia i mam kilka fajnych wiadomości apropo legalizacji istnienia dziecka :D
Z ciekawostek położna mówiła że od 38 tygodnia dziecko nic nie rośnie, wiec jak to ona ujęła idzie nam w biodra ;) wiec uważajcie mamuśki po 38 ;)
1. Po porodzie, w szpitalu idziemy do działu statystyki medycznej i odbieramy "zaproszenie"do urzędu stanu cywilnego oraz zaświadczenie o narodzinach dziecka.
Książeczkę zdrowia dziecka oraz karte szczepień otrzymujemy w dniu wypisu ze szpitala.
2. Udajemy się do urzędu pod który podlega szpital w którym rodziłyśmy lub jesli chcemy dziecko zgłaszać w innym urzędzie trzeba to zgłosić w dniu odbioru w dziale statystyki medycznej.
3.Urząd stanu cywilnego, alby MAŁŻEŃSWO zglosiło dziecko trzeba mieć:
-zaświadczenie o narodzinach dziecka
-dowódy osobiste
-skrócony odpis aktu małżeństwa
Mamy OBOWIĄZEK zgłosić dziecko do 14 dni po narodzinach. Jednocześnie zgłaszamy meldunek dziecka.
4.Pesel, zgłaszamy się do urzedu gminy w którym jest zameldowana matka dziecka (nie moze być tam gdzie ojciec!!!) Potrzebujemy do tego mieć skrócony akt urodzenia dziecka i książeczkę zdrowia.
5.Mmay obowiązek zgłosić dziecko do 7 dni po narodzinach do przechodni. Może być to przychodnia prywatna jak i państwowa.
6.Becikowe, zgłaszamy się po nie w miejscu zameldowania dziecka, (jesli idziemy tam gdzie jest zameldowana matka, matka wystepuje o becikowe, jesli idziemy tam gdzie jest zameldowany ojciec, ojciec wystepuje o becikowe).Potrzebujemy:
-dowód osobisty
-akt urodzenia dziecka
-oświadczenie ze na dane dziecko nie zostało pobrane w/w świadczenie
7. Becikowe socjalne, jezeli zarabiamy mniej niż 504zł na os w gospodarstwie domowym przysługuje nam drugie 1000zł, o które staramy się osobno róznież w urzędzie gminy.
8. Gminne becikowe, niektóre gminy dają dodatkowe świadczenia niezależnie od zarobków dlatego warto przed narodziami zorientować się "gdzie sie opłaca" zarejestrować dziecko. (Np. ja jestem zameldowana w wawie i jesli zamelduje Abi u mnie to nie otrzymam świadczeń bo na białołęce nie ma bonsów, Kuba jest zameldowany w rabce gdzie sa bonusy i jeśli zameldujemy Abi tam i kuba tam zgłosi się po becikowe otrzymamy dodatkoe pieniążki)
9. Dodatkowa kasa z ubezpieczenia, jeżeli mamy ubezpieczenie na życie, to trzeba się zorientować czy nie przysługuje nam dodatkoy bonus finansowy za "fakt " narodzin dziecka (w 99% należy sie nam ale nie pobieramy kasy bo nie jestesmy swiadomi ze nam przysługuje)
10.Macieżyński, Przysługuje nam 20 tygodni które liczą się od dnia porodu. Mamy też możliwość wykożystania kolejnych 4 tygodni urlopu o które wystepujemy osobno. Pracodawca nie ma prawa odmówić nam w/w urlopu.
11.Tacieżyński, 2 tygodnie, mozna je wykorzystać równoczesnie z macieżyńskim matki. Ale mamy 12 m-cy na wykorzystanie. Mamy obowiązek zgłosić chęć pobnrania 2/2 urlopu na 7 dni przed jego rozpoczęciem, nie wolno go rodzielać. Pracodawca nie ma prawa odmówić nam w/w urlopu.
12.URLOP OKOLICZNOSCIOWY, ojcu dziecka przysługuja 2 dni urlopu okolicznosciowego z okazji narodzin potomka. Pracodawca nie ma prawa odmówić nam pobrania tych dni tuż po narodzinach.
13.WYCHOWAWCZY, mamy prawo do 3ch lat bezpłatengo urlopu wychowawczego, PODCZAS KTÓREGO MOŻEMY PRACOWAĆ NA UMOWE ZLECENIE!! NAWET U TEGO SAMEGO PRACODAWCY U KTÓREGO PRZEBYWAMY NA URLOPIE.
2012-08-28 21:57
to dziwne!!!
mnie lekarz w zeszłym tygodniu powiedział wyraźnie , że mały jeszcze urośnie i przybierze na wadze. gdyby tak miało zostać, to mój synek miałby po porodzie 37cm i 2560g !!!! niemożliwe!!!
coś chyba nie tak powiedziała ta położna. nie wierzę w to!!!
na TVN zaczyna się nowy program i chirurgii plastycznej, Ewelina włącz Ty tez uwielbiasz operację!!!
2012-08-28 22:02
ale hardcor!!! właśnie patrzę jak łamią nos!!!! ojjj aż ja ciarki mam na ciele:)
2012-08-28 22:03
Daria, chodziło jej że 2 tygodnie przed porobem dziecko już zbiera siły na nadchodzacy poród i już nie przybywa na wadze, bo "rośnięcie" zabiera mu energię która ono zbiera na poród. Wiec może to jakoś inaczej działa nie wiem. Tak mówiła..też sie zdziwiłam.