Najaktywniejsze:
Komentarze
2012-08-29 22:26
kasia121, nie martw się ja świrowałam i byłam na IP po KTG okazało sie ze wszystko OK :) jak coś jedź sobie sprawdzić
2012-08-29 22:26
kuzwa, pisałam,pisałam i sie usuneło!!
Też jestem za tym,żeby spakowac się na 1 msc przed terminem, ja obiecuje sobie to CODZIENNIE, co prawda wszystko na przewijaku poukladane, ale nie ma to jak torba zapięta na oostatni guzik i wiesz,ze nic nie brakuje i w razie akcji nie musisz jeszcze sie do torby wciskac , tylko bierzesz i sru do szpitala:D
2012-08-29 22:34
Kasiu ja mam 40 km do szpitala, wiec tez kawałek.. U mnie z kolei odwrotnie jest- wcinam ciagle coś! nie mówmy o jedzeniu bo zaraz znowu bede głodna heheh:D kurde nie moge isc do wc:(( co ja mam zrobić teraz?? buuuuuuuu
2012-08-29 22:40
nie czytałaś wcześniejszych stron? Miałam dzisiaj przygodę z myszką, która się zadomowiła w salonie.. po długiej wojnie zapędziła się do łazienki i tam siedzi!! mama boi się panicznie myszy, a raczej brzydzi a ja panikara nie chce tam wchodzić bo jak ją zobacze to be uciekała w popłochu i jescze sobie krzywde albo dziecku zrobie!! i dupa!! sikać bede wychodziła dzisiaj w nocy chyba na dwór!! :(((
2012-08-29 22:55
Sęk w tym,że my same w domu jesteśmy :(( Dobra, ja tez uciekam
Dobranocki!!
2012-08-30 09:24
Cześć Mamusie :)
wreszcie się wyspałam ufff :) łagodna noc.. kurde dobrze, ze to się zmienia bo tak bym wykitowała.. codziennie źle spać? no bez przesady!:)
Dzieki temu mam dziś dobry humor i sporo energii - własnie kończę pyszną kawusię :) - niby mocna bo 100% arabica ale kawusi tam jest moze 1/5 kubka reszte to spienione mlesio - uhhh będę tęskniła za kawusią podczas karmienia.. chyba, ze można jakaś bezkofeinową? tylko nie Inke bo mam po niej zgagę i mnie mdli :/
Dobrze, że się dziś ok czuję bo mam trochę na głowie...
- musze do pracy podjechac na chwilę domknąć dokumenty i pogadać chwilę z szefową, sama jest w ciązy i rodzi w lutym.. a pod moją nieobecność jest szefową mojego działu.. wiec mnie ciekawi jak to rozwiązę bo ze 2 mce nie będzie i mnie i jej heh :))) - podobno ode mnie się zaraziła :P
Arek dzis zapracowany wiec nie mógł mnie podrzucić do pracy, ale kochani koledzy wysyłają po mnie firmową taxę :D czasami fajnie być w ciązy ;-P
- mama przyjeżdza o 16:00 pomóc nas spakować :) ehhh.. żebym ja nic nie robiła..
- wizyta u doktorka o 20:00 - juz się nie mogę doczekać do tam u Aleksa słychać :)))) mam nadzieje, ze wypytam go o wszystko co mnie trapi.. - lista naszykowana :D
ostatnio (ta od 2-3dni) jak mały się rusza to czuję dziwny (do tej pory nieznany) ból tam nisko.. czyżby trochę zmienił swoją pozycję? co prawda brzuch dalej mam wysoko i w nocy dostaję kopniaki po obydwóch stronach brzuszka.. no ciekawa jestem co tam kombinuje mój łobuziak :)
Zanetko - tutaj ten wózek:
http://tablica.pl/oferta/wozek-tako-jumper-3w1-stan-bdb-spiwor-gratis-ID1tYNd.html#55470cfa;r:2;s:287
o tym jumperze mówiłaś? bo tutaj nie napisane, ze tako jumper X.. hm no i kolor który mi się podoba - trochę smutny wiem, ale mam śliczne kolorowe kocyki i posciel + zabawki do wózka wiec go trochę ożywię :))))
no nic nie napalam sie bo moze nieaktualne już :/ a z moim szczęsciem to jest prawdopodobne..
2012-08-30 09:27
Żaneta - Twoj suwaczek jakoś szybciej chodzi he he :D
u Ciebie teraz: 37tyg. ciązy - do urodzin 21 dni
a u mnie: 36tyg 6dn - do urodzinek 22 :P
jesteś do przodu kilka godzin? heh ;-)
2012-08-30 09:28
aaaa czyli jutro pojawi się magiczne 38? :D Bejbisio juz gotowy i może się rodzić? o bosz.. ale to zleciało! gdybym mogła upiłabym się, ze szczęscia (a może strachu? :P )
2012-08-30 09:31
Zaneta - zapomniałam wcześniej napisać :P znasz taki przesąd, ze jak się odmawia czegoś ciężarnej to zjedzą Cię myszy? teraz przypomnij mamie jakąś sytuację, ze nie chciała Ci nie wiem obiedu zrobic czy innej zachcianki spełnić :P he
ja swoją ciągle tak straszę :P
2012-08-30 09:40
My z mila mamy naprzemiennie ;) jak ja mam zła noc to ona dobrą i odwrotnie :P. Bo ja dziś nie mogłam zasnąć. Bolał mnie żołądek i myślałam że będę wymiotować, ale jakimś cudem udało mi się zasjąć koło 2. Żeby było śmieszniej spałam w poprzek łóżka i na Kube oczywiście co za tym idzie on nie mógł nawet drgnąć :P. Ale po 2ch godzinach spania na nim odechciało mi sie, bo cała odrętwiałam od skrętu w chińskie osiem i go uwolniłam i poszłam na swoją połowę grzecznie i spokojnie spać.