Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paulina89

Co do mleka z cyca, to nam położna mówiła że dobre jest nawet na katar u dziecka, ale jakoś cięzko mi to sobie wyobrazić. No to ja też uciekam.

Dobranoc wam i dzieciaczkom w brzuchach :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Cześć Dziewczyny :* smiley

Wiedziałam, wiedziałam że nasmarujecie tutaj trochę pod moja nieobecność :)
ale Daria chyba też wczoraj nie siedziała za dużo - bo moja pozycja "Super plotkary" nie zagrożona cheekycool.

Co u Pana doktorka?

W sumie pozytywnie.. tzn. pan doktorek powiedział, ze "byłam ostatnio grzeczna" wiec nic mi się tam dalej nie posunęło do przodu, czyli szyjka się nie skraca dalej, rozwarcia brak.
Na plusie prawie 12kg za co też dostałam pochwałę - haha dzięki super extra cheeky.

Pobrał mi posiew.. ja tam nic nie poczułam.. nawet małe łaskotanie! :D i u mnie całe szczęscie próbki nie muszę nigdzie zawozić, tylko sami wszystko w laboratorium juz załatwiają - wynik za 5dni.

Dostałam jeszcze plik badań do zrobienia przez porodem: standardowo krem/mocz i antyciała wszystkie.

Co do ułożenia synka.. to usg nam nie robił, bo po zrobieniu wywiadu ze mna, daje 70% że mały jest dalej pośladkowo i bez sensu robić usg już jutro skoro "on rychłego porodu nie widzi" i zapisał mnie na przyszły piątek - wtedy sprawdzimy.. jeżeli podejżenia moje i jego się potwierdzą to dostaję jak on "skierowanie na CC" - nie wykonuje się w Pl porodów pośladkowych (i całe szczęscie!) tym bardziej w 1 ciązy gdzie jeszcze kanał rodny nie jest "przetarty"... no nic nie powiem, zę mi z tym jakoś dobrze.. ale podświadomie się tego spodziewałam skoro mam zupełnie inne odczucia ruchów małego niz wy kochane.. oczywiście lekarz powiedział, ze moze byc tak, ze jest główką w dół ale jeszcze wysoko siedzi i dlatego nie mam np. "parcia na pęcherz" a kopniaki po bokach brzucha (też macie????) mogą wskazywać, ze niejako rozkracza nogi i wtedy  mnie kopie.. hmmmm ? ale jakby nie było jeżeli będzie pośladkowo teraz to bardzo małe szanse, ze się przekręci na tym etapie ciązy bo juz nie ma najnormalniej w świecie miejsca..
załuję, ze nie zobaczyłam mojej ślicznego buźki i niedowiedziałąm się ile waży mój kluseczek.. ale wytrzymam jeszcze tydzień :)))))

to tyle "co u nas" słychać..

próbowałam go jeszcze podpytać "czy moze mi jakoś pomóc" przy porodzie.. czy mozemy sie "jakoś" umówić itp.. ale jego odpwoiedzi wskazywały na to, ze "przyjeżdzasz i rodzisz.. co ja mogę pomóc? i się umówić? jak będę na dyżurze to masz pełne wsparcie, jak zacznie się akcja po prostu dzwoń i będziemy myśleć co dalej" wiec.. sama nie wiem jak to rozumieć ? :)) liczę, ze będzie dobrze!

Mama moja mi tłumaczy, ze on dlatego nie daje niejako pewności / zapewnienia bo w szpitalu pracuje 3 dni w tyg, a reszte tutaj w Wawie (szpital->przychodnia prywatna 100km) i nie może dać gwarancji, ze akurat wtedy będzie "pod ręką" ale jak każe dzwonić tzn, ze moze zadzwoni do szpitala i powie, ze jestem jego pacjentką? nie wiem eh.. bedzie co będzie.. ważne ze wszystko ok ze mną..

aaa nie badał mnie jakoś ginekologicznie - tak jak wy opisywałyście, ze bolało czy coś :>>>> przy posiewie jedynie załozył mi taki jakby "wziernik" plastikowy, pobral próbkę i później zaglądał "do środka" z lampką.. brzusio pomacał i dał posłuchać serduszka..-  uwielbiam to!

 

cmokasy :* dziś wielkie pakowanie...
 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

Cześć Milenka!!

Wiedzialam,że będą same dobre wieści:) Czekamy teraz tylko na to jak z tą cc będzie.. czasami to myślę sobie,że ja też wolałabym mieć cc niż rodzić normalnie.. wiem,że to głupie ale od kilku dni chodzę "obsrana" i różne dziwne myśli mnie nachodzą.

Swoją drogą czytając Twój wpis zastanawiałam się co to za badanie jestna krem/mocz :D hahha , ale wiadomo w ciąży te szare komórki co jeszcze pozostały w mózgu takie przyciemnione są,że czasami dłużej się człowiek zastanowić musi:)

myślę,że nawet jeśli się nie zjawi Twój gin, to i tak w karcie będzie wszystko czyją pacjentką jesteś,  wszyscy wtedy wiedzą jak należy się z pacjentką danego doktorka obchodzić, tak jest u mnie w szpitalu. Przykre to,ale prawdziwe, od razu jesteś traktowana lepiej niż zwykłe pacjentki..  Ja leżąc w szpitalu nawet lepszą salę dostałam dzięki temu,że chodze prywatnie do swojego gina- dwuosobową, jedyną z plastikowymi, nowymi drzwiami, ładnie odnowioną,.. a inne sale? po 6 łóżek, kobiety posciskane w salach jak króliki w klatkach..  ehh ta nasz Polska kochana..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izam

hej laseczki ciążóweczki:) 

Milenka ciesze sie ze jest ok:) teraz to już wszystko może sie dziać;) ja dzisiaj mam zamiar uskutecznić pakowanie sie do szpitala;) bo wszystko jak pisałam jest na kupce poukładane;) miałam prac jeszcze ciuszki które dostałam ale na razie nie ma wody (cos robią i zakręcili w całej miejscowości) i jeszcze nie ma za bardzo słońca, a moja mama właśnie kończy myć okna i jak to zwykle bywa bedzie pewnie padać;p

moje dzieciątko dzisiaj szaleje;) dupcie wypina non stop jak leże;) uwielbiam to , i chyba bedzie mi  go w brzuchu brakować... Milenka ja czuje nózki po prawej stronie brzucha a dupcie po lewej i takjest ułożony a głowa na dole bo tam czuje delikatniejsze ruchy rączek. a jak stópke wypnie to mozna ja połaskotać;) 

ja mam wizyte w przyszły piątek to będzie już 37,5 tygodnie moje ciąży i mam nadzieje ze akcja będzie postępować;) bardzo chciałabym urodzić koło 10/11 września;) marzenie moje, wtedy mały byłby prezentem na rocznicę ślubu:) byłoby cudnie;) jeszcze tylko musze przetrwać msze w niedziele 9 września i w poniedziałek może sie rodzić;) 

a dziewczynki jak sie nie urodzi na 10 to nie będę miała prezentu dla mojego męża;) a pomysłu mi brak niestety;/ podpowiedzcie co mozna kupić na pierwszą rocznicę ślubu...:)??

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

aaa jeszcze jak zapytałam mojego pana doktroka "jak można się przygotować do porodu - oprócz psychicznie" (wiecie te herbatki, masaże etc)

Powiedział, ze on nie wierzy, ze to pomaga.. nie zaszkodzi ale nie wie czy pomaga bo np. masujesz krocze a i tak w wielu szpitalach od razu nacinają.. wiec Twoja praca na marne.. jedynie skóra będzie elastyczna i MOŻE szybciej się zagoi po porodzie..

ale jest jedna rzecz, która PRZYGOTOWUJE - SEX :D cool wiec zakeca dużo, dużo sexu hehe przygotowuje macice, szyjkę skraca, powoduje rozwarcie i wszystko w środku staje się takie jak powinno - przygotowane do wyjścia dzidziusia.. ze niestety kubiety, które do końca nie współżyły np. przez poł ciązy... mają "cięże prody" o tak mi powiedział.. wiec sexić się kochane, sexić.. ja czekam jeszcze ten tydzień aż porodówke wyremontuja i juz powiedziałam mojemu, ze nie ma że nie bedzie chciał :P devildevildevil no chyba, ze będzie jednak cesarka :>

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

a teraz znikam moje kochane laseczki :* kiss zaczynamy z mamą pakowanie!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

izam - gdybyś nie była ciężarówką - powiedziałabym, ze striptizzzz :D he ja taki prezent mojemu zrobiłam na 5lat razem :D devil ale najpierw wypiłam 1l Martini haha! :D i było ostro.. :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izam

heheh:) kochana to jak ja nie moge sie sexic ze względów dziwnych to ja w ogole nie urodze tego dziecka swoimi siłami. od 5 miesiaca zero sexu bo niestety mnie bolało i boli do tej pory to już mnie teraz załamałaś tym wpisem;p;p masakra:) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
giulianna

i mnie też załamałaś, bo ja o suchym pysku od 10 tc  :(( Niestety lekarz mi zabronił po tych krwawieniach itp. . A myślicie,że teraz już mogę? :P Właściwie to się boję trochę, bo tyle czasu nic, a teraz nagle miałabym ... aaaa ! :D Mój K, przy;latuje 4 dni przed terminem.. jak sądzicie, można? :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza88

hey laski!

ja dzisiaj pozytywny dzień mam. po wczorajszej załamce dzisiaj dobry humorek mi dopisuje! OD DZISIAJ WSKOCZYŁA MI JEDNOCYFROWA LICZBA NA SUWACZKU!:) no to zostalo nam 9 dni hi hi

ale dzissiaj od rana brzuch mi się spina na maksa i popuszcza, myśle ze coś mnie bierze!:D jak to nie fałszywy alarm to się ciesze! nie boli nawet tylko tak dziwnie czuje że spina się i popuszcza. kiedyś czytałam że kobiety mogą pomylić ruchy dziecka z skurczami.a ja myślałam że mała wypina pupcie ale to jednak nie to. raczej jakies skurcze może mam.

 

Milena to dobrze że u ginekologa wszystko dobrze a że cc możesz miec to też dobrze że nie ryzykują porodem naturalnym przy pośladkowym ułożeniu!

a Ty niedobra!!!! mówisz tu żeby się seksić a mojego nie ma! a już od 32tc. nie mogliśmy to teraz bym to chciała nadrobić ale nie ma drugiego do tej przyjemności!

Iza moja jak wypchnie pupke to jakby mi ktoś grejfruta wypychał od środka:) i jak wypycha to dupka jest po prawej a nóżki po lewej. jak się ją połaskota to ucieka i znów wraca po następne łaskotki:)

Żaneta tak to jest z lekarzami u nas podobnie chodzisz prywatnie są mili do ciebie dbają bardziej a to widać. a jeszcze mój gin jest w trójce tych "lepszych"lekarzy i to już wogóle !

a przypominam ktoś wczoraj obiecywał sumiennie się dzisiaj spakować!!!!