Najaktywniejsze:

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Czesc Milenka:)

mój maluszek 2 tygodnie temu ważył 5490g, głowka 37,5, klatka 38,5 - nie mierzyli niestety jaki długi jest. faktycznie Twój to maly longerek:)

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Dziewczyny juz kiedyś wspominałam że przeczytałam w gazecie "Dziecko" na temat miesiączki u mam karmiących piersią.

więc może zacytuje.....

pytanie było takie:

Mojego 4-miesiecznego synka karmię piersią.Już dwa razy miałam krwawienie przypominające miesiączkę i wygląda na to, że cykl się unormował. Troche mnie to dziwi bo karmię intensywnie i odciągam pokarm.Czy fakt, że mam miesiączkę może negatywnie wpłynąć na ilośc pokarmu?

Odpowiedz:

Opisane krwawienia to raczej nie były miesiączki, ale krwawienia śródcykliczne. Mało prawdopodobne jest, aby po kilku tygodniach od porodu, przy intensywnym odciąganiu pokarmu a potem karmieniu z piersi doszło do takich zmian w wyściółce macicy, po których pojawia się miesiączka. Miesiączka poprzedzon jest spadkiem temp ciała, krwawienie-nie. Każde krwawienie trzeba traktować jako okres płodny. Jeśli to były miesiączki nie powinno mieć to wpływu na możliwość wykarmienia dziecka. Trudności z karmieniem podczas miesiączki, które czasem zgłaszają kobiety, mają raczej podłoże psychiczne i wynikją z wahań nastroju oraz drażliwości.

 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

wiec troche dziwne ze dostalyscie miesiaczke -moj lekarz jak bylam na kontroli tez mi powiedzial ze dostane pozno okres o ile nie przestane karmic. j akurat juz przestalam wiec mowił ze za jakies 2,5 tygodnia dostane - tak sie stalo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi

Hej, DZIEWCZYNY MAMY MASAKRE. Abisia płacze naprzemian z jeczeniem, kupy wodniste i napina brzuszek. Już druga noc zarwana. Moze mnie tu zlinczujecie ale nie chce dawac jej chemii-leków wiec do pediatry nie poszłam narazie idac za rada mojej mamy która z nasza cala trójka miała kłopoty brzuszkowe w pierwszych miesacach mam zamar zastosowac terapie kontrowersyjna. Gotowana zmielona mrchew z dodatkiem wody (zeby to był płyn marchewkowy a nie przecier) dawac 4 razy dziennie po malej łyzeczce. Podobno moja siostra jak miala 3 tyg była w szpitalu z żółtaczka i przy okazji dostala jakiej infekcji brzucha dawali jej leki i nic wiec mama wzięła ja na przepustke na weekend i tak leczyła i przeszło. Bo podobno marchw wchłania toksyny i bakterie. Nie krzyczcie na mnie tylko, plisssss :) dam znac jak efekty. no i odstawiam leki na 24h zeby zobaczyc co bedzie po tej marchwi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

Daria - oooo dzięki wielkie za przepisanie informacji z gazety!!! Jesteś Kochana :* kissmożliwe, ze to nie miesiączka bo oprócz krwawienia nie mam żadnych innych objawów "okresowych" które miewałam kiedyś...

 

Deredi - trzymam kciuki za Was i całuemy w bolący brzuszek małą Abisie! :* nie zamierzam Cię potępiać ani żadnej mamy za metody jakie stosuje.. każde nasze dzieciątko jest inne i każda mama postepuje wg swojej intuicji i rad najbliższych. Moja mama tez ostatnio pytała sie mnie kiedy zaczynamy podawać Alexowi marcheweczke bo mnie i moim siostrom podawała jak miałyśmy 2 mce. Na razie sie jeszcze z tym wstrzymałam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
deredi

Milena, dziekuje za mile slowo ;) mam nadzieje ze wszysko sie ulozy

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

hej dziewczyny >byłam na przeglądzie podwozia ;) wszystko już ok -cytuje gotowe na nowe działania :) tfu tfu tfu.schudłam już  20 kilo !!!! jeszcze zostało mi 8  do zrzucenia .

Dziewczyny ostatnio dają mi trochę w kość to tak wpadałam tu przeczytałam co piszecie i wypadałam ;) Weronika  dalej cierpi na brzuszek -nie może sie skupciać ale kupiłam tą Biogaie i chyba lepiej bo się tak nie pręży i od wczoraj zrobiła kupkę już dwa razy .A jak to nie pomoże to szwagier ma mi kupić sab siplex .

Daria -nie mamy Cię za co potępiać  -każda matka próbuje wszystkiego żeby dzieciątko nie cierpiało ,wiem bo sama też nie mogę znieść gdy moje maleństwa coś boli  .trzymam kciuki za Abisię .Tylko leki musiałabyś na dłużej odstawić niż 24 godz. bo one się utrzymują w organizmie ,nie wiem przez jaki czas ale chyba dłużej niż24 godz.

Moje panienki ładnie główki już podnoszą i słicznie się do mnie śmieją i nawet gaworzyć już zaczęły ,no i teraz trzymają wartę -coby się mamusi nie nudziło -jak jedna śpi to druga czuwa a potem zmiana .w nocy w miare śpią budzą sie o 2 i o 5 ale zanim je obsłuże to i tak conajmniej godz.mija tak więc że w dzień nie daja mi odpocząć to chodzę chwilami na rzęsach .A i najstarszym oseskiem trzeba się zając bo różki zaczyna pokazywać angry

No i przesądzone -3 stycznia mój mąż jedzie na 2 mies. do Angli :(((( nie wiem jak dam rade bo mojej mamy też nie będzie -wyjeżdża 17 grudnia i wraca 17 lutego ,więc zostanę sama ,tylko bratowa po sąsiedzku crying już mam groze w oczach...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria83

Daria - próbuj co się da. czasami te inne sposoby sa lepsze niż faszerownie lekami, w dodatku takiego maleństwa. jak mama tak Ci radzi,  kobieta po trójce dzieci wie co mówi, to tak zrób:) koniecznie daj znać co z Abisią.

Milena - przepisałam z gazetki:) nie wiem czy to się tyczy Was, ale warto przeczytać tym bardziej że mój gin tez mi powiedział ze jak się karmi piersią to na miesiączkę się długo poczeka. ale wyjątki tez się zdarzają...

Aniu - podawaj tę Biogaie na razie - ona musi byc regularnie podawana przez jakiś tam okres, wtedy unormują się kupki.biedna Weronisia - mam nadzieję, że szybko jej przejdzie.

i nie martw się dziewczyny będa już starsze to i Ty lepszą wprawę będziesz miała w codziennych obowiązkach.

a teraz się musze pochwalić moim synusiem !!!!

dzisiaj położyłam go na łóżku przed kąpielą, patrzę a on leżąc na brzuszku uniósł sie na rękach !!! aż prześwit był miedzy nimi - no skubany jest tak silny że byłam w szoku !!!! nie mam pojęcia od kiedy dziecko zaczyna tak robić. miałam taką fjną ściągę od położnej i gdzieś mi wsiąkła.

ale jestem mega dumną mamą:)

oczywiście to mógł być jednorazowy wysiłek, ale co tam :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

dodałam pare zdjęć :) jakbyście chciały zobaczyć ;) 

moja gin. mówiła mi że najpierw bedę mieć owulacje a potem miesiączkę więc trzeba uważać bo może być tak że mogę jej nie dostać tylko bawić za  9 mies. ;D   ale na razie nie widać żebym miała dostać okresu 

 czy tą biogaję trzymacie w lodówce ? i jak długo trzeba ją podawać ?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ankak

Daria ja też jestem dumna z moich dziewczyn gdy zrobią coś nowego :D gratulacje ;)!!!