mamusiaaaa18 u mnie nie za fajnie caly dzien chodze jak zombi nie mam sily na nic i jeszcze leki takie wczoraj na pogotowiu dostalam ze tylko spac po nich a niby w aptece mi powiedziala zeby nie brac tego na noc bo nie zasne ja wezme 5 minut i niezywa jestem .

aga398 musialam jechac bo mi sie hemoroidy zrobily takie wielkie po 3 dniach ze krwawilam jak bym miala miesiaczke podcieli mi zeby krew z nich wyleciala i leki na 5 dni a o tych lekach rozne rzeczy wyczytalam np ze przepisuje sie je kobieta ktore nie dotrzymaja ciazy do konca zeby dziecku rozwinely sie pluca znowu moj mowi ze bral to jak mial zapalenie pluc a mi to przepisal proktolog na hemoroidy mysle ze nie po to zeby zniknely a po to zeby nie bolaly bo musze brac tez to co bralam wczesniej .

no nieciekawie masz mary ja tez mam problem z hemorojdami ale nie az taki jak ty i mam nadzieje ze mi szybko znikna po tej ciazy to wszystko zostalo co do sprzatania to ja tez juz troche dzis zaczelam ale nie duzo bo mala nie dala wogule i w nocy spac nie chciala

mamusiaaaa18 moze i nie mialabym az tak gdyby nie to ze musze wszystko teraz robic przed swietami i czasami sama wiem ze przesadzam z tym sprzataniem bo az mnie wszystko boli ale nikt tego za mnie nie zrobi .

mary991  ale powinnas sie oszczedzac bo potem twoje dzieciatko moze sie chore jak moje urodzic tez zasowalam ile moglam w 5 miesiacu jak bylam to i kartofle na sloncu gracowalam a potem wyszlo

mamusiaaaa18 wiem ale jak ja nie zrobie to bede miala burdel w domu i jeszcze bedzie mi moj pieprzyl nad uchem ze siedze w domu i nic nie robie tylko spie caly dzien .

mary991 jak on tak moze moj to mnie jeszcze opieszal ze cos robie zamiast lezec i odpoczywac bac spac wlasnie

mamusiaaaa18 moj to by sie cieszyl jak by juz dziecko bylo bo tylko o tym ostatnio gada dlatego pozwala mi tyle robic moze wyczytal w necie ze szybciej urodze ale tez nie popatrzyl widocznie na efekty uboczne tak mnie juz wczystko boli ze juz bym chciala miec malego na swiecie zeby przynajmniej juz te plecy tak nie bolaly .

ja tam też wszystko muszę robić sama, bo 'ciąża to nie choroba' zresztą mój M PRACUJE 

pollym moj tez pracuje ale to ze pracuje to nie znaczy ze moze tak gadac ze ciagle spie bo wie ze cos robie obiad ma codziennie na przerwe o 12 co ja bym mogla jeszcze pospac i go olac nie zrobic posprzatane w domu ma czasami tylko sie trafi tak ze nie mam sily ale przyjdzie powie ze nie zrobilam to dla swietego spokoju nawet jak mnie boli wstaje i robie dobrze wie jak ja sie teraz czuje jego siostra tez nie raz mu juz tlumaczyla ze te dwa ostatnie tygodnie to ja chodze bo musze ze tak naprawde to jak bym mogla to bym sie walnela na lozku i z niego nie wstala i faktycznie tak jest ale wiem ze lezenie jeszcze mi tylko zaszkodzi bo miesnie beda bardziej bolec .